Ja wyprowadzałam do ogrodu, bo nasza pierwsza delikatnie mówiąc nie lubiła psów. Czasem sobie przez płot pomiauvzala z ragdollem (najpierw chodził na szelkach, potem już wypuszczali)
Dla urozmaicenia czasem weekend w moim domu rodzinnym. Teraz mam wolierę
@analogiczna w mojej okolicy nie ma psów. Jak ja mieszkam w tym miejscu około 5 lat to widziałem dopiero 2-3. Ludzi na początku się bardzo bał, ale po 3 spacerach teraz tylko przystopuje i obserwuje. Jeszcze kilka razy i przywyknie.
Miałem to samo z transporterem, z samochodem. Z hodowli do siebie jechałem około 15 godzi, to było 15 godzin miauczenia. Potem 2-5 razy próby jazdy z nim na kolanach, w transporterze i
@WodkaGrejfrut: super kitek (。◕‿‿◕。) Nie wiem jakie masz szelki, ale sprawdzaj dokładnie i jak będziecie chodzić codziennie to wziąć jakąś pro-firmę szelkową - mi kiedyś na spacerze urwał się ten metalowy dzyndzel, na szczęście już wchodziłam i miałam kota na rękach... ლ(ಠ_ಠლ)
Oglądam tak sobie Rancho nad ranem i kurde widze ze dobre aplikacje ma na pulpicie Lucy jako wójt xD uTorrent i GTA4 xD #ranczo #heheszki #seriale #gry
Zapraszam do obserwowania #codziennyboguslaw gdzie co wieczór publikuję zdjęcie z życia mojego 5-miesięcznego Ragdolla.
Ja wyprowadzałam do ogrodu, bo nasza pierwsza delikatnie mówiąc nie lubiła psów.
Czasem sobie przez płot pomiauvzala z ragdollem (najpierw chodził na szelkach, potem już wypuszczali)
Dla urozmaicenia czasem weekend w moim domu rodzinnym.
Teraz mam wolierę
Miałem to samo z transporterem, z samochodem. Z hodowli do siebie jechałem około 15 godzi, to było 15 godzin miauczenia. Potem 2-5 razy próby jazdy z nim na kolanach, w transporterze i
Kot w niewolę popadł, na sznurku go prowadza!
Nie wiem jakie masz szelki, ale sprawdzaj dokładnie i jak będziecie chodzić codziennie to wziąć jakąś pro-firmę szelkową - mi kiedyś na spacerze urwał się ten metalowy dzyndzel, na szczęście już wchodziłam i miałam kota na rękach... ლ(ಠ_ಠ ლ)