Wpis z mikrobloga

@zbyszek-krol: z tymi zawirowaniami w rezerwacjach to z tej wypowiedzi Gapy odniosłem wrażenie, że Gapa nie zapisywał sobie kiedy, na jak długo, w jakim pokoju itd. dany gość spędzi u niego czas i zrobił mu się totalny chaos, który musiał jakoś odkręcić. A jeśli było tak jak piszesz, to tym bardziej moja teoria wydaje się mi bardziej prawdopodobna.