Jak zapomnieć o mężczyźnie w którym się zakochałam? Nie widziałam go od dwóch lat a czasem o nim myślę i oglądam jego profil na Facebooku. Niestety ma żonę i dzieci więc nie ma żadnych szans na związek. Nigdy żaden facet tak na mnie nie działał. Czy to w końcu przejdzie? On o niczym nie wie, że się zakochałam. Na jego widok mocne bicie serca i rumień na twarzy. Ale jak pisałam wyżej nie widziałam go już od dwóch lat, bo zmieniłam pracę. To był kolega z pracy, ale tylko na "cześć", nie gadaliśmy ze sobą. Czy to zakochanie kiedyś mi przejdzie?
@mirko_anonim: po pierwsze - poblokuj jego profil wszedzie, rozdrapujesz z dupy rany po drugie( wiem #!$%@?) otwórz sie na innych, bo Ci psycha siądzie
@mirko_anonim: Czy to aby na pewno zakochanie? Skoro nie widziałaś go dwa lata, a wcześniej nawet nie rozmawialiście? Wygląda to na fascynacje, zakazany owoc. Może ciągnie cię do niego, właśnie dlatego, że nie możesz go mieć? Może podświadomie wcale nie chcesz angażować się emocjonalnie w żaden związek, więc masz obsesje, bo z góry wiesz, że to nierealny scenariusz.
@mirko_anonim: Nie jesteś zakochana, tylko patologicznej zauroczona. Dodatkowo pielęgnujesz w sobie to toksycznego zauroczenia, tworząc w głowie obraz "miłości", która faktycznie jest tylko fantasmagorią. Emanacją marzeń. Nic więcej.
@mirko_anonim: zakochalas sie w kogos kogo nie znasz. No brawo. A teraz powaznie. Potrzebujesz nowego bolca. Ale nie byle jakiego, tylko z kims kto jest sensowny. Duzo osob wzdycha do bylych, bo nie ma nikogo aktualnie. Gorzej jak beac z nowym bedziesz ciagle myslec o niedoszlej osobie, wtedy proponuje psychologa.
- Niedotrzymanie obietnicy 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów, - brak paliwa za 5,19 zł za litr, - brak o połowę tańszego prądu i gazu, - brak kwoty wolnej 60 tys. zł,
#zakochanie
Jak zapomnieć o mężczyźnie w którym się zakochałam? Nie widziałam go od dwóch lat a czasem o nim myślę i oglądam jego profil na Facebooku. Niestety ma żonę i dzieci więc nie ma żadnych szans na związek. Nigdy żaden facet tak na mnie nie działał. Czy to w końcu przejdzie? On o niczym nie wie, że się zakochałam. Na jego widok mocne bicie serca i rumień na twarzy. Ale jak pisałam wyżej nie widziałam go już od dwóch lat, bo zmieniłam pracę. To był kolega z pracy, ale tylko na "cześć", nie gadaliśmy ze sobą. Czy to zakochanie kiedyś mi przejdzie?
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
po drugie( wiem #!$%@?) otwórz sie na innych, bo Ci psycha siądzie
@mirko_anonim: Nie jesteś zakochana, tylko patologicznej zauroczona. Dodatkowo pielęgnujesz w sobie to toksycznego zauroczenia, tworząc w głowie obraz "miłości", która faktycznie jest tylko fantasmagorią. Emanacją marzeń. Nic więcej.
A teraz powaznie. Potrzebujesz nowego bolca. Ale nie byle jakiego, tylko z kims kto jest sensowny. Duzo osob wzdycha do bylych, bo nie ma nikogo aktualnie.
Gorzej jak beac z nowym bedziesz ciagle myslec o niedoszlej osobie, wtedy proponuje psychologa.