Wpis z mikrobloga

Słuchajcie - Joanna zajmowała się proaborcyjnym performancem, dlatego nie ma żadnych praw.

Co prawda sąd orzekł, że jej zatrzymanie było bezprawne, a Naczelna Izba Lekarska napisała o tym, że postępowanie policji naruszało prawa pacjenta, ale ona nie była szarą myszką-katoliczką, dlatego może sobie stękać, a Polaków gówno to obchodzi.

Policja wydała oświadczenie, w którym zdradziła wrażliwe dane na temat Joanny, których nie powinna ujawniać, ale nie szkodzi - na drugi dzień się poprawili, więc teraz jest już ok.

Po prostu #polska
FlasH - Słuchajcie - Joanna zajmowała się proaborcyjnym performancem, dlatego nie ma ...

źródło: 28f5c9a75337096ad89a1b17485bbc1a1b6834540f79238c880bbdbc32febd50

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@FlasH: nic nie rozumiesz z tego, jak świat działa. Jeśli takie coś przydarza się osobie, której jedyne zajęcie w życiu to "walka o aborcję", trzeba 30 razy zadać sobie pytanie, na ile wiarygodny jest przekazany przez nią przebieg zdarzenia.

Już na początku masz zgrzyt, gdzie według pseudoartystki interwencja dotyczyła zażycia pigułki, a okazało się, że w rzeczywistości dotyczyła próby samobójczej oraz zakupu kontrolowanych substancji na czarnym rynku.
  • Odpowiedz
@tomtom666: dlatego wszystkie strony zainteresowane sprawą po stronie państwa powinny podejść do tematu profesjonalnie. Jak nie mam problemu z samą interwencją tak jej przebieg pozostawia sporo do życzenia. Na #!$%@? w trakcie badań przez lekarza #!$%@?ła się tam policja? Nie mogli jej odstawić do lekarza i po badaniach zająć się czym mają.

Tu jest cały problem według mnie. Nie w aborcji, nie w udzieleniu informacji na 112. I jeszcze to oświadczenie
  • Odpowiedz
@fajny_kapelusz: to, że milicja w Polsce jest niezbyt śmiesznym żartem to fakt. Ale w tej całej sprawie nikt nie będzie walczył o np wyposażenie funkcjonariuszy w obowiązkowe kamerki. Obie strony sceny politycznej potrzebują brutalnej, bezkarnej milicji do kontrolowania obywateli, czy też jak oni to nazywają, motłochu.
  • Odpowiedz
@FlasH: każdemu tak robią.

Problem w tym, że nikt nie organizuje marszu "w obronie praw zatrzymanych" czy "by wprowadzić obowiązek posiadania kamery na mundurze", zamiast tego robią jakąś szopkę wokół aborcji.
  • Odpowiedz
Co prawda sąd orzekł, że jej zatrzymanie było bezprawne,


@FlasH: zatrzymanie jej telefonu i laptopa było, a nie "jej zatrzymanie" drobna różnica, której nie dostrzegasz czy świadomie manipulujesz?
  • Odpowiedz
Obie strony sceny politycznej potrzebują brutalnej, bezkarnej milicji do kontrolowania obywateli, czy też jak oni to nazywają, motłochu.


@tomtom666: Nie obie strony tylko jedna. Za PO policja zachowywała się w miarę normalnie i nawet udało im się odzyskać trochę zaufania publicznego. Dopiero za czasów PIS powoli zaczęli się zmieniać w zomo.
  • Odpowiedz
@FlasH: Czego nie rozumiecie lewaki. Daliscie sie nabrac na jej perfomance.
To chyba ich ostatnia narracja.

Wedlug ktorej jak udawala, to prawo jej nie obowiazuje. Jak powiesz ze znalazles narkotyki i policja swierdzi ze klamiesz to mozesz dostac #!$%@? i git jest.

Oni pisza takie fikolki, ale brak logiki zeby zrozumiec ze to niczego nie zmienia.
  • Odpowiedz