Wpis z mikrobloga

wstaję rano idę po bułki do lidla pod sklepem jakaś typiara prosi o pieniądze dla ukrainy staję przy kasach widzę koszyk na datki wychodzę ze sklepu wracam przez parking jakieś dzieciaki zapraszają na lemoniadę płatną 20zł idę dalej do domu po drodze mijam bilbord z afrykańskim dzieckiem spójrz mi w oczy kiedy odmawiasz, wracam do domu popołudniu przychodzi PETA czy inna sreta żebrać o pieniądze na wstępie zaznaczając że nie chodzi o pieniądze, robię trening i idę do oszo po jakieś żarcie na wejściu typ żebra o pieniądze na chorą dziewczynkę idę dalej staje przy kasach terminal płatniczy żebra o pieniądze na chore terminale, wracam do domu jeszcze po drodze w sklepie pracownica ING z rozpiętym dekoltem w wiadomym celu chce mnie namówić na konto w banku, którego nie potrzebuje, wchodzę na insta co chwilę ktoś flexuje się, że zbiera na chore curki pieski kotki sroki mam kupować ich reflinki bo akcja charytatywna ja #!$%@? nawet złego słowa nie można o tym powiedzieć no bo przecież SZCZYTNY CEL TO CO CI PRZESZKADZA
Soothsayer - wstaję rano idę po bułki do lidla pod sklepem jakaś typiara prosi o pien...

źródło: dzien-swira-1

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@Soothsayer: mnie też wkurza takie zebranie - wszyscy wyciągają łapy po pieniądze albo chcą żebyś się udzielał się charytatywnie w ich organizacji - sorry ale w dupie mam murzyńskie dzieci, ukraińskie, żuli, meneli, bezdomnych, bezdomne pieski. Niech giną
  • Odpowiedz
@Soothsayer do mnie ostatnio na Piotrkowskiej podbiegł zdyszany cygan, zaczął krzyczeć błagać ze jego siostra ma raka i jak nie uzbiera 20 tysięcy dziś to umrze, i tak biegał od ludzi do ludzi płacząc xd
  • Odpowiedz
@Soothsayer: chłopie a wpłać jeszcze na jakieś siepomaga to potem masz pół Internetu #!$%@? powykręcanymi i sinymi dziećmi -tak działa ich remarketing, że potem nie możesz przy kawie FB poscrollować bo albo jakiś dzieciak umiera albo zaraz bedzie umierał i #!$%@? zapłać bo jak nie to twoja wina
  • Odpowiedz