Wpis z mikrobloga

Nazywał się Anon ze Wsi. Był spierdoskem. Przegrywem. Dostał nietypowe zadanie. Miał zagadać do dziewczyny. Wystarczyło podejść i porozmawiać. Lecz Anon rzadko opuszcza piwnice. Ale jego wybranka była zaklęta w potwora - Julkę. Oskar odpowiedzialny za zadanie miał być przynętą. Anon nie wykonał zadania. Stał się pośmiewiskiem którym i tak był. Potem Wielki Neet zmienił oblicze jego świata. Nastał czas walenia konia. Czas pogardy. Słuch o Anonie ze Wsi zaginął... Ale to już inna historia.
#przegryw
Pobierz
źródło: img
  • 2