Wpis z mikrobloga

@Pozytywny_gosc:

uroda mężczyzny stanowią kryterium jego oceny jako potencjalnego partnera, jednak dowody empiryczne nie pozwalają uznać ich za główny predyktor tego, kto z kim wejdzie w związek.


Przeczytałeś to chociaż?
  • Odpowiedz
@RyouNarushima: oczywiście i babka ma racje, bo dla redpill rozpatruje wygląd = sylwetka + włosy + ubiór. No i jak widać kobieta nie kłamie, że nie obchodzi ją zbytnio sylwetka, włosy i ubiór faceta, bo one chcą wzrostu i ładnej twarzy
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: Przecież ten tekst to czysty bluepill. Ja wiem, że nie lubisz redpillowców, ale nie promuj urojeń katofeministek, żeby dopiec redpilakom.

Dokładnie ta sama dziedzina nauki przyznaje, że kobiety w znacznym stopniu preferują strategie długoterminowe, podejmują wiele działań pomagających zatrzymać przy sobie wybranego do takiej relacji partnera.

Teoria o zniewalającej mocy kobiecej hipergamii nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością opisaną w badaniach naukowych dotyczących sposobu, w jaki ludzie łączą się w
  • Odpowiedz