Wpis z mikrobloga

@tom-majewski-10: Moim zdaniem Panda Wolonga nie ma racji bytu ze względu na swoją nazwę dublującą już inny coin oraz to że twórcą tej waluty jest jedynie spekulant, którego celem jest wydojenie jak największej gotówki. Przecież to nie ma żadnej społeczności, zaufania itd. Ta waluta istnieje tylko dlatego że jest nowa i ktoś ją stymuluje na starcie.
  • Odpowiedz
@adrix: doge jak był po 25 satów miał zajebistą społecznosc , zaufanie , i co z tego ? Jakby volong nie wpompował w doga kilkaset tys $$$ to teraz może by był po 40 satów
  • Odpowiedz
@tom-majewski-10: Z tych co wymieniłeś na pewno dogecoin, Jego diff ostro spadł po zmianie nagrody i myślę że kwestia 2-3 dni i stanie się z powrotem bardzo opłacalny (aktualnie i tak jest najbardziej opłacalny ze wszystkich "zaufanych" walut). Pamiętaj że w kwietniu jest kolejna zmiana poziomu nagrody dla doge, więc na pewno opłaci się teraz coś wykopać i sprzedać to w tym okresie.
  • Odpowiedz
@adrix: ok, dzięki za rady. Póki co kopię rekreacyjnie ale zastanawiam się na inwestycją 2-3 tys. zł w sprzęt do kopania. Ale to całe zamieszanie wokół doga i pandy skutecznie zniechęca. Twoim zdaniem jakie zyski można osiągnąć miesięcznie z kopania?
  • Odpowiedz
@PIETREK266: Myślisz że te wzrosty to na prawdę była zasługa Wolonga? Ostatnie wzrosty wg. moich obserwacji były uzasadnione całkiem wytłumaczalnymi aspektami, np. ostatni był związany ze zmianą poziomu nagrody w doge o którym huczało w necie od kilku dni przed skokiem, więc kurs musiał ruszyć. Wcześniejsze skoki pokryły z innymi ważnymi informacjami. A ta cała historia z Wolongiem to moim zdaniem jedna wielka ściema i "legenda" puszczona celowo do obiegu, aby
  • Odpowiedz
@adrix: jakby ,,ktos,, (niemówie ze to volong bo niewiem) niedopompował doga przed zmianą nagrody za blok to by poleciał na ryj , zauważ ze start pandy tez jest związany z ważnym wydarzeniem 14 lutego walentynki , takze mysle ze te wszystkie ,,ważne wydarzenia,, są sprytnie wykorzystywane właśnie przez grubasów do robienia hajsu
  • Odpowiedz
@PIETREK266: Przecież Panda specjalnie wystartowałą o tej godzinie, bo wiadomo było że nagroda dla doge spadnie. Wolong wykorzystał ten fakt żeby podkraść masowo kopaczy do swojej waluty ;)
  • Odpowiedz
@adrix: no nie wiem. Przesiadywałem jeszcze wcześniej na IRC w pokoju gdzie wolong pisał "ok jedziemy" na buy pojawiały się kwoty 100-200btc, zjadały sell na śniadanie. Kursz szybował o kilkadziesiąc sat w górę w ciągu kilku minut.
  • Odpowiedz
@tom-majewski-10: Realnie to można zarobić sporo więcej niż 250zł, kwestia wprawy i wybrania dobrego coina oraz odpowiedniej przesiadki kiedy trzeba tak jak z doge na pandę, bo to ile się tego nakopało przez ostatnie 40 godzin to szok, a przy cenie jaka była w południe - 100 satoshi, to te 250zł szło ugrać w jedną dobę :)
  • Odpowiedz