Wpis z mikrobloga

#stepujacybudowlaniec @FejsFak
Pisałem już do Ciebie, mam ponad 100km do rejonu Twojej działalności, więc miałem napisać swoje pytania na tagu.

Koncepcja studni: woda jest na ok 6m (w suszy, tak to wyżej)
-Ile odsunąłbyś się minimum od budynku 3 kondygnacje plus piwnica, lata '70, ściany na 2 pustaki. Grunt stabilny, glina a później żwir ze starorzecza. Pewnie im dalej tym lepiej, ale jestem stary i niepełnosprawny i nie chce mi się później kopać rury poziomej nie wiadomo ile pod poziomem zamarzania.

-już kiedyś wywierciłem studnię świdrem. Drugą kiedyś wypłukałem rurą. Wolę płukać, hehe. Ale mam problem po płukaniu z wyjęciem rury, bo nie wyjdzie bo się wszystko zapada od razu i łapie rurę a nie mam siły szarpać się. Więc chciałem to połączyć- wypłukać (powiedzmy 110mm), zostawić tę rurę a następnie wsadzić w nią drugą (powiedzmy 75mm, tak żeby wszedł wąż z zaworem zwrotnym na końcu, który będzie można wymienić w razie czego) z filtrem i tę rurę obniżać szlamówką. Co o tym myślisz?

Zapotrzebowanie na wodę będzie raczej nieznaczne, w szczycie wystarczy mi max 2-3m3 na dobę, ale chcę żeby studnia była długowieczna, można było zz wymienić i nie piaszczyła. Pompa będzie nawierzchniowa (woda gruntowa głównie do podlewania, nie do picia. wiem że gruntówka jest i wytrzyma dużo więcej).
  • 2
@tre33: jak masz glinę na podwórku to musisz studnię odsunąć od budynku zwłaszcza, że jest dość wysoki (nie wiem ile się odsuwa w takim przypadku) bo glina się wypłukuje i Ci się dom zacznie obsuwać. Jak masz wodę na sześciu metrach to ja bym poszedł już w studnię głębinową bo z tej głębokości pompa hydroforowa będzie bardzo słabo ciągnąć (będzie się też bardziej grzać i szybciej się zużyje). Jeżeli nie radzisz