Wpis z mikrobloga

W Katowicach przydała by się jakaś miejsówka typu Fabryka Norblina, czy Hala Koszyki w Wawie, nie sądzicie? Taki po industrialny klimat, jedzonko, muzyka.

Katowice rosną, korpo na korpo, nowe fancy osidla za miliony monet, ale strefa gastro-chillowo kulturalna taka biedna. Jedna biedna Mariacka, latem Sztauwajery, Fabryka Porcelany daleko, i to by było na tyle. Moim zdaniem te budynki za muzaum idealnie się nadają na taki gastro hall

#katowice #slask #urbanistyka
hermie-crab - W Katowicach przydała by się jakaś miejsówka typu Fabryka Norblina, czy...

źródło: kt - Copy

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@hermie-crab: z tą władzą to nie przejdzie. Budynek Supersamu był idealnym miejscem, fajnym choć oddalonym od centrum byłby budynek w okolicach Parku Kościuszki - kiedyś był tam market Alma. Katowice bardzo odstają kulinarnie od miast typu Kraków czy Warszawa. Najlepsze mamy pizze + żarcie indyjskie, reszta leży i kwiczy, jak coś się otworzy to pada, bo albo drogie, albo ludzie wolą pizzę, bo boją się nieznanego. Kultura jedzenia w Katowicach nie
  • Odpowiedz
@hermie-crab: @Oude_Geuze: Zeby takie cos sie utrzymalo to musi byc w scislym centrum. Byla szansa na supersam ale zmarnowana. Byla szansa na Stary Dworzec ale tez zmarnowana. Widzialbym takie cos w hali targowej w miejscu aktualnego targowiska na Mickiewicza lub przebudowanym POMP przy Andrzeja co rowniez mogloby jednoczesnie pelnic funkcje hali targowej, hali z jedzeniem typu Koszyki i poludniowego wejscia do dworca.

Edit: Jeszcze tego typu obiekt moglby sie przydac
  • Odpowiedz
Chcialbym zeby tak bylo, ale dopoki dookola nie powstana jeszcze 3 osiedla wielkosci Ceglana Park to nie opcji zeby takie cos sie tam utrzymalo.
  • Odpowiedz