[Elijahu]

@InspektorDupa: po pierwszej bramce już było czuć smród i można było powoli zacząć dostrzegać brązowe plamy na białych spodenkach naszych piłkarzy

[N331]

@InspektorDupa: moim zdaniem to pierwsza połowa była tą gorszą. Nie mogli grać totalną obroną i kontrą, bo Mołdawia nie chciała być przy piłce. Sami musieli tworzyć akcje co im kompletnie nie wychodziło. Nie celne podawania, nawet takie do tyłu co hamowało akcje, totalny chaos. Żaden nie chciał to jakoś rozegrać. Byle się pozbyć piłki i nie podawaj do mnie żeby nie było, że coś zepsuje. A z 2:0 osigneli taki luz

[InspektorDupa]

@Elijahu: dokładnie tak. Wystarczyło pierdnąć złą stroną dupy i już cała wstecz, kapitulacja, biała flaga i flahbacki z wietnamu.
Dla nich 5:0 byłoby niebezpiecznym wynikiem.

[InspektorDupa]

@N331: nie zgodzę się co do pierwszej połowy. Nie wszystko wychodziło, ale taktycznie w ataku graliśmy naprawdę dobrze. Milik i Lewy przyjmowali dłuższe podania i natychmiast zmieniali pozycje z Zielińskim i Szymańskim, były klepki i szybsze wymiany podań, dużo pokazywania się do gry. Kiedy wahadłowy miał piłkę, to środkowi obrońcy włączali się do ataku żeby stworzyć mu miejsce do gry 1 na 1, wzorowo graliśmy bez piłki, stworzyliśmy dużo szans, wywalczyliśmy

[N331]

@InspektorDupa: czy my oglądaliśmy tą samą pierwszą połowę ( ಠ_ಠ)