Wpis z mikrobloga

Do laski która kupiła sobie wino dosiada się grupa 5 ciapatych. Laska zamiast zlać ich (przypominam jej chłopak pracuje), kontynuuje interakcje, jest na ulicy, nie w żadnym zamkniętym pomieszczeniu, może swobodnie odejść, tudzież wołać o pomoc, nic takiego nie nastąpiło.
Podobno była turbo pijana, bo tak pisała chłopakowi. Czy w takim stanie byłaby siedzieć utrzymać równowagę na motorze? I czy uprowadzona osoba od tak jechałaby sobie na moto z porywaczem? Zrobiła to z własnej woli i nie była na tyle pijana(nieświadoma), żeby nie wiedzieć co się dzieje. Policja mówi, że są video jak idzie potem ze śniadym książe w kierunku jego domu. W jego domu znajduje się prezerwatywa z jej śladami DNA. Powiedzcie mi, czy gwałciciel serio zakłada gumę przed gwałtem? Laska w dodatku ma chłopaka od 10 lat, gdzie w natłoku jej zdjęć, często rozgeliżowanych, jest 1 (słownie jedno) zdjęcie z jej chłopakiem i przy okazji jej koleżanką.

Mimo wszystko wierzę, że faktycznie została jakoś otumaniona jakąś tabsą i doszło do gwałtu, może nie do końca była poczytalna, świadczy też o tym wysyłanie lokalizacji chłopakowi. Tak czy siak przebieg zdarzeń mocno sugeruje pewien scenariusz, do którego dochodzi nieraz, nie bez powodu nasze rodaczki mają łatkę puszczalskich. Jak można być tak łatwomyślnym i nie mieć szacunku do siebie? To w głowie mi się nie mieści.

#anastazjazgrecji
  • 9
@drzewko94: ona ma 3 różne konta na IG, na wykopie latało jedno gdzie ma zdjęcia chyba sprzed 8 miesięcy.
Jest wersja że pojechała z tym typem po zioło i ktoś tu nawet pisał, że niby jej chłopak tak zeznał. Może oboje chcieli zajarać a ona wcześniej już brała temat od tego ciapaka więc wydawał się bezpieczny?
Ona już na pewno nic nie powie jak było.
@drzewko94: nowe zeznania wskazują, że znała się z nimi, załatwiała już wcześniej od nich palenie, tym jednak razem została zwabiona przez jednego z nich do mieszkania, gdzie był drugi typ z którym najprawdopodobniej ją zgwałcili i zabili
@drzewko94:

Policja przeszukała również pokój hotelowy, w którym 27-letnia Anastazja mieszkała na greckiej wyspie. W tym samym hotelu pracował jej partner, który zgłosił zaginięcie kobiety. Według mediów w pokoju znaleziono w nim m.in. zużytą prezerwatywę oraz ładujący się telefon komórkowy."


Jak to się ma do tego co Ty napisałes?

W jego domu znajduje się prezerwatywa z jej śladami DNA


To był jej pokój nie jego dom. Nie ma nic na temat