Wpis z mikrobloga

Kolejna porcja ruskich smrodow.
Każdy powtarza: Zwykły obywatel wcale nie popiera wojny.

"W Rosji przeprowadzono ankietę:
„Czy wszystkie te ofiary są uzasadnione, czy też są bez znaczenia?
▪️- Jeśli tak się dzieje, to ma to sens..
▪️- W trosce o przyszłą stabilizację
▪️- Chłopcy bronią naszego kraju..
▪️- Szkoda, że obcy obywatele… myślą, że my, Rosjanie, jesteśmy krwiożerczy.
▪️- Tam giną nasi ludzie za Ojczyznę.
-A Ukraińcy?
Dlaczego tam walczą, nie wiem.
▪️-Kto będzie za to odpowiadał? - rząd naszego kraju
Na koniec wisienka na torcie:
„- Kto poniesie odpowiedzialność za wszystkie te ofiary?
- Nikt nie poniesie... To praktycznie wojna domowa. Ponieważ są Rosjanami i kochamy ich”. ????????

Ludność Rosji to populacja i skupisko nieludzkich, obojętnych jednostek, które myślą tylko o swoim osobistym dobrobycie, uzbrojonych w imperialną ideologię i przekonanych o swojej bezkarności.
Jeśli Rosjanie nie poniosą odpowiedzialności w należyty sposób, czując cały ciężar zemsty na własnej skórze, to stanie się to bombą zegarową, gotową do pracy na wezwanie nowego przywódcy."

#ukraina #rosja #wojna #cyrylicanews
  • 1
Kolejna porcja ruskich smrodow.

Każdy powtarza: Zwykły obywatel wcale nie popiera wojny.


@PowerMan: natrafiłem na ciekawą analizę na jednym z kanałów na telegramie:

„Ale jednej emocji – a przeprowadziłem kilkanaście grup fokusowych zarówno w Moskwie, jak i na odległość – praktycznie nie było wcale, nikt nie miał.

Chodzi o wstyd. Albo „zostaliśmy zdradzeni”, albo „i tak wygramy”, albo nawet „w ogóle nie powinniśmy byli zaczynać” – ale wstydu nie było.

I