Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem po tym pokazie użycia zachodniego sprzętu. Ukraina raczej żegna się z obiecanymi Abramsami. A F-16 to zobaczy ewentualnie po wojnie w 50 letniej wersji.

Ciekawe kiedy ktoś zauważy że straty ponoszą jak na razie ukraińskie jednostki po pospiesznym szkoleniu w Polsce i Niemczech. Świeżo formowane i wyposażane jak np 33BZ i 37BZmot które w 3 miesiące usiłowano postawić na zachodnim sprzęcie z przezbrojeniem i szkoleniem.

Starty na materiale audiowizulanym współgrają z wspomnianym przeciekiem z Pentagonu podającym które brygady kiedy i co otrzymają. Można łatwo zidentyfikować które jednostki poniosły straty po charakterystycznym sprzęcie straconym (Leo2A6, AMX-10 itp).

Moje wnioski:

Po pierwsze świeżo przezbrojone i wciąż zgrywane brygady rzucono do przełamywania umocnień. Tutaj nie miało prawa być happy endu - pola minowe kryte ppk i artylerią vs dobrze wyposażone bataliony o zaledwie kwartalnej historii - to musiało skutkować odczuwalnymi stratami.

Po drugie - to nie są najlepsze siły jakie mają Ukraińcy. Stare kadrowe brygady są ewidentnie oszczędzane "na coś". Oczywiście pomijam te zaangażowane w rejonie Awdijewki, Bachmutu i Kreminej.


Jedno trzeba przyznać dowództwu ukraińskiemu: nie boi się strat własnych i rzucania świeżych sił oszczędzając skrwawione stare i elitarne brygady.

Efekty są takie:


https://twitter.com/wolski_jaros/status/1667192619758149632
#ukraina
  • 2
@Koniasz: być może ukraińscy żołnierze na froncie są lepsi niż amerykańscy marines - mają najlepszy sprzęt oraz odpowiednie morale i niezbędne motywacje by bić kacapów do ostatniej kropli krwi
Nie ma dowodów na to, że jakakolwiek inna armia, nawet przeszkolona, lepiej by sobie poradziła