Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Wentyla bulwersującego się zapalniczką musiałam oglądać na raty bo nie dało się na raz. Jak ja nie lubię takich męczących ludzi... Zrobi ci kawę z wielką pompą i trąbieniem na prawo i lewo jak to on sam z siebie, nieproszony, zrobił kobiecie kawę, a potem będzie to wypominał, przeżywał i podkreślał jak to on dba o kogoś, a jak czegoś potrzebujesz, np głupiej zapalniczki, to się nie ruszy. Co więcej, przekręci sytuację, dołoży pretensji, zrobi z siebie ofiarę i będzie cię jeszcze pouczać jak prawidłowo prosić o zapalniczkę żeby go nie urazić. () Może Żulka to księżniczka ale Wentyl to nie król tylko zwykły błazen, jego następna czapka powinna być z dzwoneczkami. XD
  • 2
@Dewasta: Te wszystkie gesty Wentyla są po to, by samego siebie przekonać, jaki z niego uroczy człowiek, a nie sprawić przyjemność dziewczynie. Sytuacja z zapalniczką to udowodniła i Julka to zauważyła, tylko nie umiała się wysłowić, by powiedzieć, czego oczekuje. Nikogo chyba nie dziwi, że Wentyl jest singlem. Julka też jest nim zainteresowana wyłącznie dlatego, że liczy na bezproblemowe utrzymanie się przy nim w programie.