Wpis z mikrobloga

@Variv: co to za bzdura z tym mniejszym złem? Właśnie w tym sęk, że jest zupełnie na odwrót tylko to my przez tę wojenkę plemienną uznajemy to za normę. Mnie masówki jak ta wczorajsza nie interesują. Chcę konkretnego programu bez rozdawania moich pieniędzy i konsekwencji w realizacji jego założeń.
@ContentMarketingExpert: To nie bzdury a życie. Przecież nigdy nie będzie partii, które będzie ci w 100% odpowiadać, zawsze się wartościuje. No ok, może jak ktoś ma skrajne poglądy to jakaś skrajna partia będzie mu odpowiadać, ale generalnie to jest gradacja. Coś wybrać trzeba. Jak miałbym nie wybierać mniejszego zła to musiałbym na wybory nie chodzić - a to jest jeszcze gorsze wyjście.