Wpis z mikrobloga

@Michalinaaa: jak spontan to olej Burgas i zostań w Sarafovie (lotnisko Burgas) z lotniska 15-20 minut z buta do hoteli pod samą plażą, pod nosem dobra knajpa Kedra (mogłem przekręcić nazwę), plaże puste, jak dobrze się ugadasz to wypożyczysz rower i do Burgas sobie dojedziesz brzegiem, albo nawet z buta zajdziesz bo to jakieś 6 km, autobusy też jeżdżą co chwilę, a nawet taksi jest dość tanie. Miejscowość spokojna, kawałek od
@Michalinaaa: byłem w zeszłym roku, też w październiku i... tak średnio. Pogoda słaba (chłodno i deszczowo). Widać, że miasto wymarłe poza sezonem. Na wyspę św. Anastazji nie udało się popłynąć, bo za duży wiatr i fale.
Ogólnie poszwędaliśmy się po knajpach i to tyle.