Wpis z mikrobloga

@glos_zenady: za czasów DSa też było pełno gier tak dostępnych. Wiem że za granicą w sklepach growych pokroju Gamestop często pudełka były wywalone do kosza przy używanych grach. Przy switchu też są małe cartridge które się wrzuca do pokrowca i może z czasem są pudełka gubione. No albo kradzione te gierki, ale może nie jest aż tak źle
@glos_zenady ja trzymam carty w etui zbiorczym bo tak wygodniej, a pudełka osobno w torebkach foliowych, gdzieś w kartonach bo żal wyrzucać a i kiedyś więcej za takie gry wezmę.. przypuszczam jak ktoś nie ma sentymentu lub nie myśli o odsprzedaży za ileś lat to dla niego te pudełka to po prostu zbędne śmieci..
@Emill: to samo mam. Łatwiej odsprzedać w przyszłości kompletne wydanie. Teraz poza cartridgem to nic więcej w pudełku nie ma ale zdecydowanie łatwiej takie coś opchnac/wymienić. Jedną gierkę z PSVity za 400 zł sprzedałem bo była kompletna choć używana