Wpis z mikrobloga

@Mikkkoo: niestety nie pamietam, coś mi się kojarzy że ktoś nowy wtedy wbijał do gołebnika albo kamerdyner z żoną sie wprowadzali. W zestawie było tez dużo słodyczy z polski
@jaxonwawa tak, tak samo wydaje mi się ze i kredki.
Czyli ogólnie bieda skoro te same fanty są sprzedawane drugi raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)