Wpis z mikrobloga

  • 0
@ManiacTeam: @Smarek37 podejrzewam (bo mówił coś, że kupił jakieś, ale okazały się brzydkie), że rozety dopasowanej nie dało się wcisnąć, bo rurki były kładzone, gdy jeszcze nie kupili rozety. Pewnie jest coś krzywo, to musieli wziąć większą..
  • Odpowiedz
@becvvv: W takim razie trzeba poszukać rozety o odpowiedniej wielkości żeby rurki były prosto wizualnie, lub tak je ułożyć w rozecie, żeby rozeta była prosto wizualnie i gdy będzie prosto wizualnie, to zgubi krzywiznę rurek.
  • Odpowiedz
@becvvv:

ale z tego co rozumiem, to symetrię osiągnięmy tylko w dwóch ułożeniach rurek

Nie musisz kupować akurat takich obrotowych. Centralne składaki też dostaniesz. Masz tam przecież standardowy rozstaw.
  • Odpowiedz
  • 0
@Smarek37: No właśnie te rurki były robione zanim była kupiona rozeta, tak że podejrzewam, że ten rozstaw jest z marginesem błędu, dlatego standardowa rozeta (dopasowana do rurek), nie weszła, no bo jak rurki są oddalone o 5.2 cm a nie 5 cm, to nie wejdzie.

To ogólnie moje przypuszczenia, zastanawiam się teraz co mogę z tym zrobić
  • Odpowiedz
@becvvv: oni ci je tam i tak przykleili silikonem. Ja bym już nie kombinował z wymienianiem, tylko kupił akryl szpachlowy, wypełnił te szczeliny, obrobił ładnie paluszek i mała gąbeczka zwilżona wodą i podmalował to pędzelkiem.
Ewentualnie silikonem i bez malowania. Tylko nie wiem, czy silikon się nie odspoi od ciepła. Akrylem często obrabiam w starym budownictwie stare rury przy ścianie do malowania jak nie ma rozet.
  • Odpowiedz
@becvvv: no też chciałem ci zaproponować założenie właśnie na to czegoś w rodzaju pierścienia, tylko nie miałem pomysłu z czego by zrobić. Rozety byś nie malował, sam akryl
  • Odpowiedz