Wpis z mikrobloga

Mam tylko mocną nadzieję, że dzisiejsze aferki to nie będzie jedynie promowanie kolejnego projektu Amadiego, ale przede wszystkim ostra jazda po tuczniku poparta dziesiątkami różnych szotów znalezionych w necie. Tak to sobie mniej więcej wyobrażam:

Boxdel: Witam wszystkich w dzisiejszych aferkach. Naszym gościem jest Nikola. Nikola, powiesz nam coś o sobie?
Nikola: Cześć wszystkim, nazywam się Nikola. Mam XX lat i jestem byłą dziewczyną daniela magicala.
B: Zaraz, zaraz. Byłą? Dlaczego? Co się stało, że nie jesteście już razem? Opowiesz nam wszystko od początku?
N: No więc Daniela poznałam kilka miesięcy temu, na początku wydawał się sympatycznym i pomocnym chłopakiem. Wszystko zmieniło się w dniu, kiedy zamieszkaliśmy razem w mieszkaniu jego matki. Dopiero wtedy poznałam go naprawdę, a ostatnie tygodnie u jego boku to był prawdziwy koszmar.
B: Zaintrygowałaś naszych widzów, możesz powiedzieć coś więcej?
N: Daniel to prawdziwy tyran. Od samego początku traktował mnie jak swoją własność. Nie pozwalał mi samej nigdzie wychodzić, odciął mnie od moich znajomych. Nie mogłam się z nimi spotykać ani nawet kontaktować na messengerze. Daniel regularnie zabierał mój telefon, czytał moje wiadomości, sprawdzał historię w przeglądarce, a gdy tylko coś mu się nie spodobało wpadał w furię i urządzał awantury.
B: Mocne słowa, możesz nam przedstawić jakieś dowody?
N: Nie muszę, Internet pełen jest szotów na których widać takie zachowanie.
B: Reżyserka, macie jakieś szoty? Aha... OK... Pokażmy je naszym widzom.

<tu szoty na których widać jak tucznik przynajmniej kilka razy wyrywa telefon Nikoli, czyta jej wiadomości, ma pretensje o to z kim pisze, itp. itd.>

N: Na Urzędniczej czułam się jak w więzieniu. Nie mogłam nigdzie samej wychodzić, nawet po mieszkaniu nie mogłam poruszać się swobodnie. Daniel z jego matką ciągle mówili mi co mi wolno a czego nie. Przez większość czasu musiałam siedzieć obok Daniela na kanapie albo nagrywać jego tik-toki. Internetowi hejterzy non stop naśmiewali się m.in. ze stanu moich włosów a to był efekt tego, że na Urzędniczej po prostu nie miałam się gdzie dokładnie umyć. Ani Daniel, ani jego matka nie przywiązują większej wagi do zachowania higieny, ich łazienka jest w opłakanym stanie. Bardzo często chodziłam też głodna. Daniel mimo ogromnych donejtów jakie dostaje od widzów jest bardzo skąpy, rzadko kiedy zamawiał jedzenie na telefon, a w lodówce poza alkoholem nigdy nic nie było. Kiedyś za własne pieniądze kupiłam nawet kilka jajek żeby zrobić jajecznicę, to Daniel zabrał mi je wszystkie i zmarnował przed kamerą na potrzeby śmiesznego filmiku pod content.
B: Reżyserka, mamy szoty? OK, już pokazujemy.

<tu szot z Gochą ustawiającą Nikolę po kątach (jest taki jeden na którym mówi coś w stylu "jak ja nagrywam i tańczę to ty masz mi się nie pokazywać i nie przeszkadzać"), szot pokazujący stan łazienki, szot jak tucznik robi jajecznicę, kilka szotów jak tucznik z Nikolą siedzą na kanapie, Nikola próbuje coś powiedzieć a grubas ciągle jej przerywa, itd.>

N: To co pokazaliście to nie wszystko. Daniel znęcał się nie tylko nade mną. Podobnie traktował wszystkich swoich znajomych. Czy nikogo nie dziwi, że wszystkie osoby z jego otoczenia, łącznie ze mną, się od niego odsunęły? Gdzie jest teraz Baobab, Małysz, Jachimek, Arsen, Radek, Pezet? Daniel wszystkie te osoby wykorzystywał, rozpijał, poniżał, a później wyrzucał gdy przestawały być mu potrzebne. On nawet swojego ojczyma wyrzucił z mieszkania. Jeszcze kilka lat temu Pan Jacek miał pracę, regularnie zarabiał, wyremontował nawet pokój Łukasza, a dzisiaj przez Daniela skończył na dworcu.

B: Przepraszam Cię Nikola, przerwę Ci na chwilę żeby pokazać szoty.

<tu szoty jak tucznik wykorzystuje znajomych, wygania Baobaba ("bo mnie to boli"), krzyczy na Małysza ("moje sprawy są ważniejsze niż Twoje życie śmieciu", może nawet urywek jak kiedyś zadbany Jaca remontował pokój i późniejszy jak Jaca jest bity przez tucznika/Gochę>

N: Mogę mówić dalej?
B: Oczywiście.
N: Wy tu pokazujecie, jak Daniel zachowuje się w stosunku do ludzi, ale on tak samo albo nawet gorzej traktuje zwierzęta.
B: Chodzi Ci o Sonię?
N: Nie tylko. Daniel miał przecież także kanarka i dwa szczury. Kanarek po kilku miesiącach zdechł od ciągłego hałasu i mocnego zapachu tytoniu, jeden szczur uciekł do kanałów a drugiego przygnietli kanapą.
B: To straszne, nie wiedzieliśmy o tym.
N: Tym bardziej powinniśmy się cieszyć, że udało nam się uratować Sonię. Ten niewinny, piękny kundelek na Urzędniczej przeżywał jeszcze większy koszmar ode mnie. Daniel nie wychodził z nim na spacer, nie dawał mu regularnie świeżej wody, nie zabierał go do weterynarza. Pies nie mógł w spokoju zasnąć, był ciągle wybudzany, poniewierany, popychany. Psu na nodze wyrosła też ogromna narośl, której Daniel przez ponad rok nie chciał wyleczyć. Udało się to zrobić dopiero wówczas, gdy pies został mu odebrany przez jedno ze stowarzyszeń.

<tu szoty z upadku menela na Sonię i jej wycia, z popychania Soni, zdjęcia narośli i relacja z akcji DIOZu>

B: No dobrze, ale skoro tak źle było Ci u boku Daniela, to dlaczego od niego nie odeszłaś?
N: Bałam się, byłam zastraszona. Daniel jest bardzo porywczy i agresywny. Wielokrotnie bił swoich znajomych, widzów, oczyma czy nawet matkę. Mnie też często np. łapał siłą za rękę i nie pozwalał wyjść do łazienki. Jak mu się coś nie podoba i wpada w tej swój szał bywa nieobliczalny. Tyle się w mediach mówi np. o okaleczeniach przez byłych partnerów, o oblewaniu kwasem, itd. Bałam się, że to samo może spotkać mnie. Nie zapominajmy, że Daniel trenował sztuki walki i ma kryminalną przeszłość.
B: Rozumiem, mogę prosić reżyserkę o pokazanie tych bardziej łagodnych, nadających się do publikacji szotów?

<tu szoty jak tucznik bije Jacę, wali kulami po głowie Gochy, rzuca się na siedzącego na kanapie widza (jest taki szot sprzed chyba 2 lat jak grubas wpada do pokoju i z zaskoczenia rzuca się na widza)>

N: Zwróć proszę uwagę, jak Daniel traktował swoją matkę. To nie jest jakieś jedno odepchnięcie. On ją okładał metalowymi kulami raz za razem i to wszystko na wizji. Zastanów się teraz, do czego byłby zdolny poza kamerami w stosunku do dziewczyny, poznanej kilka tygodni temu jeśli tak okropne rzeczy robi własnej matce? Jeśli nadal mi nie wierzysz, mogłabym prosić o kolejnego szota?

<tu szot jak Baobab podnosi krzesło nad głowę żeby z nim się obracać, a Nikola w strachu autentycznie odskakuje bojąc>

N: Proszę, powiedz mi, czy takie zachowanie można zagrać? Czy moja reakcja była udawana? Ja na Urzędniczej byłam autentycznie przerażona. Bałam się tam praktycznie każdego. Baobab okazał się akurat nieszkodliwy, ale agresja Daniela czy Gochy w stosunku do innych domowników to na Urzędniczej codzienność. W Internecie pełno jest przecież różnych szotów.
B: Jasne, zgadzam się. Pokażmy może kilka dla przypomnienia.

<tu szoty z agresją grubego i Gochy, ponownie walenie kulami, gaszenie peta na głowie, rzucenie siekierą w drzwi, tyranie Jacy, itd.>

N: Teraz wiecie o czym mówię. Czy widząc to wszystko, tę agresję, te warunki w których mieszkałam, te znęcanie i ciągła kontrolę, naprawdę uważacie, że mogłabym być na Urzędniczej dobrowolnie? To były najgorsze tygodnie mojego życia i dlatego jestem teraz dozgonnie wdzięczna Amadeuszowi i Adrianowi, że mnie od tego koszmaru uwolnili, że dali mi szansę na nowe życie.
B: A no właśnie, Adrian, Amadeusz, możecie rozwinąć temat? O co chodzi z tą nową szansą? Czy to jakiś nowy projekt?

<tu już promowanie kolejnego projektu Amadiego>

#danielmagical
  • 12
  • 1
@spudrospadreebin @BomBom @Wraczek @P3gaz

Jeśli ja nie mam życia to co powiecie o osobach, które godzinami oglądają streamy tej patologi i na bieżąco komentują wszystkie wydarzenia na tym tagu?

Moja aktywność tutaj od przynajmniej kilku lat jest praktycznie zerowa, a napisanie posta zajęło mi kilkanaście minut bo nadarzyła się okazja żeby pojechać po grubasie.
  • 1
@Iskierka1232: Ja mam obawy że niestety nie i że celem aferek będzie głównie promowanie nowego projektu, a nie grillowanie tucznika. Że zamiast mówienia źle o grubasie, będą skupiać się na przyszłości i tym co planują zrobić z NIkolą, gdzie będą jeździć, itp. itd.

Jest też niewielka wątpliwość, czy te całe rozstanie nie jest jednak udawane. Tucznik dostaje jakiś %, pozwala w niewielkim stopniu mówić źle o sobie (ale bez przesady), Nikola