Wpis z mikrobloga

Cały czas myślę o budowie domu. Cel to 1,5 lub 2 piętrowy (ale jednak skłaniam się ku pierwszej opcji), o powierzchni między 140-160m^2, więc nie jest to też jakiś kolos. Przekalkulowałem sobie mniej więcej i wychodzi mi 5200 zł za metr kwadratowy. Więc suma sumarum taka budowa to około 800k. Nie mam pojęcia jak było wcześniej i #!$%@?ąc od tego, że teraz mamy #!$%@?ą inflację, a usługi firm też poszły w górę, to jest sens budować w najbliższych 2-3 latach czy jednak wstrzymać się i poczekać na cud?
#budowadomu #budujzwykopem #dom
  • 12
@janusz-lece: Chodzi z grubsza o to, ze biorąc pod uwagę inflacje, ceny materiałów i robocizny to powinien być stosunkowo najlepszy okres na prowadzenie takich inwestycji. Nie liczyłem tego wszystkiego sam, mam znajomego dewelopera który siedzi w branży od kilku dekad i zarówno on jak i jego koledzy „po fachu” swoje prywatne inwestycje planują właśnie na wiosnę/jesień 2024
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@BlackiLacki: Wracając do tematu moim zdaniem to właśnie teraz jest najlepszy czas na budowę. Spadły ceny materiałów takich jak stal czy styropian. Fachowcy są troche luźniejsi. Mniej ludzi kupuje działki i rozpoczyna inwestycje bo są wysokie stopy i trudno dostać kredyt.
Jeżeli w ciągu 2-3 lat nie wydarzy się nic drastycznego w sprawie wojennej to myślę że zacznie się ponownie boom budowlany bo inflacja powinna być wtedy opanowana a co za