Wyobrazcie sobie to. Stary alkoholik cale dziecinstwo wyzywal was od smieci, mowil ze bedziecie zerami bez wyksztalcenia, zadna was nie zechce i jestescie smieciami. Na starosc jak zaczyna mu sie pod dupa palic przestaje pic i zaczyna was szanowac. Okazuje sie ze chodzi mu o opieke czyli macie robic mu zakupy, spedzac czas itd. Wy zrywacie calkowicie kontakt. Rodzina was cisnie ze tak nie mozna wiec zrywacie kontakt rowniez z rodzina.
@staszszek: przemoc po alkoholu to raczej oznaki narcyzmu i socjopatii, wielu zaburzonych ludzi używa alkoholu jako maski dla naturalnie wrodzonej brutalności żeby mieć na co zwalić Alkohol to nie wytłumaczenie bo on wyciąga tylko esencję charakteru danej osoby a nie go zmienia
#przegryw
Jak oceniasz tą postawę?
Alkohol to nie wytłumaczenie bo on wyciąga tylko esencję charakteru danej osoby a nie go zmienia