Wpis z mikrobloga

Trzy drogi: przerabianie Javy (Java Podstawy Hortsmanna), front end (tworzenie własnego projektu HTML z CSSem, poduczenie się JS) czy próbowanie swoich sił z książką do CCNA? Którą drogę byście wybrali? Co byście poradzili?

Jest tyle rzeczy, które trzeba umieć jako programista, że aż mnie to przytłacza....

#java #webdev #javascript #html #css #sieci #siecikomputerowe
  • 6
@Povsajo:

Którą drogę byście wybrali?

Wszystkie na raz.

Co byście poradzili?

Że nie da się ogarnąć wszystkich na raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wybierz to, co aktualnie najbardziej Cię "kręci" i spróbuj coś działać w tym kierunku. Jak zmęczysz się albo znudzisz, to możesz rozgrzebywać kolejny temat, ale nie polecam rozgrzebywać nauki kilku powiązanych kierunków na raz - to jak próbowanie latania w przestrzeni pojazdem z zepsutymi
@Povsajo: Na początek dobrze opanuj jeden język. Ale na prawdę dobrze. Nie raz widziałem "kozaka", co niby "opanował" Javę a nie wiedział czym jest polimorfizm i co chodzi w składowych statycznych.
A jak już będziesz chciał pójść dalej, to lepiej uderzaj w bazy danych niż w CSS i HTML.
@Povsajo: Wstyd to chyba frontendowcowi, w backendzie wiedza na temat technik webowych może spokojnie kończyć się gdzieś na znajomości metod z protokołu HTTP i WebSocketów.

Ma to też taki plus, że jak nie lubisz lubisz frontu to nikt tam Cię nie będzie ciągnął. Jeśli jednak wolisz FE to chyba masz odpowiedź od czego zacząć. Ewentualnie polecam popróbować różnych światów na poziomie "getting strated" (poświęcając nie więcej niż około dniówkę na każdy)
@Povsajo: Jak jest się frontendowcem, to tak. Ale ja nie jestem :) HTML i CSS'a znam na tyle, żeby coś tam prostego stworzyć, ewentualnie poprawić. Większość czasu mojej pracy to: Java/Spring, Elasticsearch, PostgreSQL. Do tego narzędzia typu Kubernetes, Jenkins, SonarQube, Git itp.