Wpis z mikrobloga

@nabbek barber = przeplacona cena, pracownia fryzur = to samo, fryzjer najbardziej podstawowa cena. Ogolnie chyba to tak dziala i ja zawsze jestem zadowolony z fryzjera. Moze nie dbam o siebie i nie robie z igly widly, nie wiem. ja. Roznie ludzie rozumieja przystepny cenowo. Moj bral 17zl w tych okolicach a juz dawno, od 2 lat, krzyczy 2x tyle. Obsluga mojej glowy to do 15 minut.