Wpis z mikrobloga

#empik #oszustwo #manipulacja
Witajcie Mirki - czy ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją? Chciałem zakupić książkę w Empiku - sprawdziłem wczoraj wieczorem dostępność stacjonarne i była wyraźnie cena - 34.99 i możliwość rezerwacji za tyle. Dziś poszedłem do jednego z tych sklepów i zonk - 49.99 w sklepie i na stronie. Jakby nigdy nie było takiej ceny jak 34.99. Czyżby Empik manipulował cenami w okresie nocnym, aby „zachęcić” do kupna zaskakująco niską ceną? Bo jestem pewny na 100%, że książka kosztowała 34.99 (najwyżej 35.99, o tyle mogłem się pomylić), ale napewno nie 49.99, bo tylko dlatego po nią poszedłem zamiast zamówić przez internet. 100% pewności, że chodziło o książkę fizyczną, bo sprawdzałem jej dostępność w konkretnych punktach.
  • 3
  • Odpowiedz
@Vaniszeg: akurat trafiłeś na zmianę premocji. Nowe promocje zaczynają się w środę. Ale jeśli zrobiłeś rezerwacje to salon ci sprzeda w tej cenie, a przynajmniej powinien.
  • Odpowiedz
@Vaniszeg: trzeba było zarezerwować, ceny potrafią się bardzo często zmieniać. A jesteś pewny, że taka była cena rezerwacji? bo to są dwie różne rzeczy i w sklepie zawsze jest drożej.
  • Odpowiedz