Sztorm w #chorwacja - aktualnie jestem piąty dzień na wyspie Korčula, skąd odwołane zostały promy do Splitu. Jeśli więc będę już musiał wracać do Splitu, to prawdopodobnie przez Orebić na półwyspie Pelješac. Szkoda, bo to droga męcząca i już mi się znudziła. Ale za to wczoraj przez godzinę świeciło słońce! Pierwszy raz od pięciu dni! Tag #splitalam czyli codzienność w Chorwacji.
@runnerrunner: Spoko, rozumiem. Ale to nie marudź, że nieciekawie, bo to tak zwykła wioska, że głowa mała. Na Ciovo polecam najbardziej okolice Slatine.
Jeszcze coś 50 dni i zawitam w Twoje rejony ( ͡º ͜ʖ͡º)