Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz przebiegłem 10km, bez żadnego zatrzymywania, tempo 5:49 minuty na kilometr
Ogólnie nigdy nie biegałem, 2 tygodnie pobiegałem 5 i rzuciłem się na 10, za 2 razem pykło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tempo git czy słabe jak na początek?
#bieganie
  • 9
  • Odpowiedz
@kacpervfr: od tego czy Ciebie taki wynik zadowala. Jedni biegają rekreacyjnie, a inni żeby się ścigać z innymi (nawet amatorsko) i mieć w ogóle jakiś bat nad sobą do regularnych treningów. Tempo nie jest żadnym wyznacznikiem satysfakcji z aktywności, a w gruncie rzeczy o to chodzi, aby sprawiała przyjemność i nie była karą. Jak kogoś satysfakcjonuje 8min/km, to super. Byleby się ruszać bez kontuzji i za szybko się nie wypalić przez
  • Odpowiedz
  • 0
@kimunyest95: Pytam tak dosyć ogólnie, nie znam się na bieganiu,
Obecnie skupiony jestem kalistenice, coś mi odbiło 2 miesiące temu i zacząłem ćwiczyć, a że ostatnio czułem jakiś niedosyt wyżycia fizycznego to zacząłem biegać, dziwią mnie odpowiedzi wyżej, bo całe życie byłem noga z aktywności fizycznej a ci myślą że atencji szukam wynikiem (°° @heathenreel
No ale znając moje podejście to
  • Odpowiedz
@kacpervfr: Fajnie, ale szacun to będzie kiedy po przynajmniej 5 latach napiszesz, że nadal biegasz czy ćwiczysz. Teraz to tylko zaloty, uniesienie, bo Cię naszło. A to nie na tym polega.
  • Odpowiedz
@kacpervfr: Zignoruj tych smutnych panów powyżej. Tempo 5:49/km przy 10k to dobre tempo treningowe jak na początek biegania i świetna baza dla przyszłego biegacza. Na pewno nie świadczy ono o tym, że jesteś biegowym ewenementem, że wygrałeś w puli genowej i wymiatasz, ale jak będziesz biegał regularnie to bardzo szybko zobaczysz mega progres.
Jeszcze pozwolę sobie dodać żebyś nie porównywał swojego tempa z innymi biegaczami, tylko skup się na tym żeby
  • Odpowiedz