Wpis z mikrobloga

@Rabusek jak masz możliwość zrobienia tego na koszt pracodawcy to śmiało. Chociaż z mojego punktu widzenia do testowania nie potrzebujesz niczego innego niż istqb found. na stanowiska leaderskie to już prędzej
@Rabusek: certy to sobie możesz traktować jak dyplomy z podstawówki. ISTQB jeszcze-jeszcze, bo można się w ofertach/przetargach chwalić, że 100% teamu ma certa i wszyscy są "pro" (i to tylko FL)

Proponuję:
- frameworki - Cypress, Playwright, Selenium, Cucumber i temu podobne - kupuj dobrze oceniane kursy na Udemy, otestuj jakąś powszechnie dostępną apkę, a testy upchnij w gita - link do gita dobrze widoczny w CV
- wynegocjuj sobie Pluralsight,
- ewentualnie jakieć chmurki: egzaminy 'AZ' to bardzo dobry pomysł, jakieś AWSy


@testuser: wlasnie te dwa często mi sie przewijają, w najgorszym wypadku mam dobrą podstawe zeby przejsc na devopsa xD

- frameworki - Cypress, Playwright, Selenium, Cucumber i temu podobne - kupuj dobrze oceniane kursy na Udemy, otestuj jakąś powszechnie dostępną apkę, a testy upchnij w gita - link do gita dobrze widoczny w CV


@testuser: to jest super
w najgorszym wypadku mam dobrą podstawe zeby przejsc na devopsa


@Rabusek: do DevOpsa to jeszcze trochę, ale podstawy dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°) niemniej, jeśli sam projekt jest w chmurze, to umiejętność płynnego poruszania się po niej daje +50 do wydajności i komfortu pracy - tak długo, jak masz odpowiednie wiedzę i uprawnienia, robisz sobie sam, bez potrzeby proszenia się devów o pomoc. No i poziom "ogarnięcia"
uprawnienia


@testuser: xD W kazdej firmie o braku uprawnieni dowiadywalem sie jak juz mialem z czegos korzystac, #!$%@? to jest, mogliby mi dać po prostu admina wszędzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

do DevOpsa to jeszcze trochę,


@testuser: plan awaryjny, na razie mam stanowisko head of QA i raczej nizej nie zejde, ale powoli mysle bo technicznie rzecz biorąc utknąłem na szczycie łańcucha pokarmowego (no ew. moglbym
na razie mam stanowisko head of QA


@Rabusek: o panie... to ja bym myślał o założeniu firmy i niech inni na mnie pracują, a sam bym albo pojechał na długie wakacje albo coś non-profit porobił...

Jak Ci nudno tam "na górze" to choć do nas i potestuj coś ( ͡ ͜ʖ ͡) pracy póki co nie brakuje, właśnie "odrobiłem" wolne 1. i 3. maja w nadgodzinach...
to ja bym myślał o założeniu firmy


@testuser: poza byciem head of QA mam 3 inne firmy gdzie jestem konsultantem xDDD

Tak, każda firma wie, jestem z tych co są 100% transparentni :)