Wpis z mikrobloga

@Izydor_Kupiec: w 1882 to może to było trudne. Trzeba było iść po wodę z dzieckiem wiszącym na cycu, albo pranko w rzece 2km od domu i sprzątanie izby jak mąż nawnosił błota z pola.
A teraz włoży raz dziennie naczynia do zmywarki i fajrant. Daj jeszcze wcześniej emeryturę bo się napracowała XD
  • Odpowiedz
@rozowatoxa: no wolę jednak zajmować się domem 7 dni z rzędu niż być na kierowniczym stanowisko w korpo przez 7 dni z rzędu. Ciężko pracować fizycznie pewnie też jest niewesoło, ale takiego doświadczenia nie mam. Co jest niby taką pracą przynoszącą pieniądze, w miarę reprezentatywną (w sensie, że dużo ludzi ma taką pracę, a nie, że wyskoczysz mi zaraz z "influencer") i dużo lżejszą od zajmowania się domem z dzieckiem?
  • Odpowiedz
pranie, sprzątanie, tak bardzo trudne i niesamowite czynności. Nie to co jakaś zmiana silnika


@WonszWykopowy: Dlaczego wy zawsze podajecie takie fizolskie przykłady, silnik naprawić, lodówkę wnieść na 8 piętro to są największe osiągnięcia dla faceta? Trudne to jest zarobić milion w tydzień albo zrobić doktorat z fizyki kwantowej.
  • Odpowiedz
silnik naprawić, lodówkę wnieść na 8 piętro to są największe osiągnięcia dla faceta?

Nie, ale wciąż trudniejsze niż nastawić pralkę XD

Czy do włączania pralki i prasowania wołasz fachowca?
A do naprawy samochodu? ( ͡° ͜ʖ ͡°) No własnie.
  • Odpowiedz
po Twoim komentarzu widać, że nigdy nie robiłeś tych czynności dłużej niż 7 dni z rzędu


@rozowatoxa: xD Pranie problemem? wrzucasz rzeczy do prania wlewasz płyn/proszek i elo za godzinę wyprane. Jak mi wyjedziesz, ze trzeba pranie posegregować kolorami a to przecież mieszka praca to zabije śmiechem. i ile tego prania robisz ze pierzesz codziennie. No chyba, ze nie segregujesz.
  • Odpowiedz
Dlaczego wy zawsze podajecie takie fizolskie przykłady, silnik naprawić


@bndkt15: bo o tym jest post OP? XD odwołujemy się w tym wątku do porównywania własnie wymiany silnika do opieki nad dzieckiem, a Ty masz problem, że ktoś odwołuje się do wymiany silnika
  • Odpowiedz
i ile tego prania robisz ze pierzesz codziennie


@sexlord: nie no jak masz dziecko (o takiej sytuacji jest dyskusja) albo i dwójkę to robisz pranie codziennie. Co chwilę coś brudne od jedzenia, taplania w błotku, tu ekologiczna pielucha, tam trzeba w 4-godzinnym programie wyparzyć śliniaczki.
  • Odpowiedz
@Izydor_Kupiec: W ogóle te wszystkie domowe zajecia to byly męczące 300lat temu jak trzeba bylo prać pieluchy w rzece a mięso na rosół to sie najpierw obieralo z piór i skóry. A nie teraz kiedy mamy pralki żelazka odkurzacze, jedzenie w sklepie, kucheki gazowe piekarniki, zmywarki odkurzacze samochody by jedzenie przywieźć itd XD
  • Odpowiedz
@Izydor_Kupiec: Tylko że swapa robisz raz, a pranie, sprzątanie itd. Przy dziecku to jest jakieś 5x większe niż przed dzieckiem. Dzieci się ciągle brudzą, czy to im się coś uleje, czy jedzeniem, albo jak walną coś w pampersa to wycieknie. Do tego dzieckiem trzeba się cały czas zajmować, więc w jednej ręce masz dziecko, a w drugiej musisz robić to wszystko. Do tego iść na spacer itd. Rozumiem beke z madek
  • Odpowiedz
@bndkt15

Dlaczego wy zawsze podajecie takie fizolskie przykłady, silnik naprawić, lodówkę wnieść na 8 piętro to są największe osiągnięcia dla faceta? Trudne to jest zarobić milion w tydzień albo zrobić doktorat z fizyki kwantowe


Może dlatego że 80% społeczeństwa żyje w ten sposób i jest to prawdą, a twoje przykłady z zarobieniem miliona, czy mówienie o fizyce kwantowej (przez wykopka, to tak jak by małpa uczyła sie grać w szachy XD), można
  • Odpowiedz