Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja #wojna #iran
Widziałem dziś post mirasa ( nie pamiętam nicku ), w którym było napisane, że Ukraińcy korzystają ze świeżej amunicji irańskiej, myślicie, że Iran ma kompletne wyjebongo, komu to dostarcza i chce po prostu jak najwięcej zarobić i olał ruskuf? Czy może to jakoś zostało przechwycone xD Ciekawa sprawa
  • 12
@gejuszmapkt: Mogą nie mieć pojęcia. Tak jak wiele państw nie miało pojęcia że sprzęt postsowiecki kupują Amerykanie.
Tak samo trudno było dowiedzieć się że RPA wspierało Rosję ;) Iran wie, że sprzedaje. Ale dla kogo? Któremu pośrednikowi? Nie mają pojęcia. Na pełnym legalu to wiedzą, że sprzedają drony do Rosji.
@gejuszmapkt: Świeża sprawa, więc pewnie dopiero się dowiemy. Na moje, po tym "leaku", amerykanie zaczęli wysyłać agentów do państw które miały czelność im się przeciwstawić, i po paru miesiącach mamy wynik w postaci RPA ;)
Wiadomo jak sie skończyła historia z potencjalnym zakupem przez rosje (specjalnie z małej) tych irańskich rakiet Fateh-110 i Zolfaghar?
@zawi3ja: Iran chyba się przestraszył konsekwencji. Co innego drony, co innego pociski grubszego kalibru. Mogli co najwyżej udostępnić know how do Rosji. Można uznać, że osoby zarządzające Iranem nie są debilami i widzą że Rosja przegrywa.
@Vixay: Pokręcona zachodnia logika... Budowa zakładów produkujących drony w/g irańskich schematów służących głównie do nękania cywilów i cywilnej infrastruktury już na konsekwencje nie naraża. Te irańskie drony miały wogóle jakiś sukces w ustrzeleniu czegoś militarnego?
@zawi3ja: Dron co najwyżej rozwali piętro w budynku. To co Iran chciał wysłać, równałoby bloki do ziemi.
Są jakieś tam drabinki eskalacyjne według zachodu, i właśnie drony są gdzieś na dole listy.