Wpis z mikrobloga

Czytam i słucham o Kolwalczyk i tej burzy nt. jak to ją wszyscy mieszają z błotem, oburzona Kowalczyk itd itd i tak sobie myślę co powiecie w takim razie na to:

Jak wszyscy wiemy, Morgernstern również miał "kontuzję" przed IO (moim zdaniem bez porównania gorszą niż Kowalczyk) ale mimo wszystko wystartował zajmując 14 miejsce. I co? Otóż w austriackiej prasie można przeczytać:

"to była prawdziwa męka dla naszych skoczków"


"...Ani też Thomas Morgenstern, trzykrotny mistrz olimpijski i uznany akrobata. Także nasze pisklęta nie zdołały uratować honoru austriackich orłów na normalnej skoczni""

Ciekaw jestem co by się u nas działo po czymś takim. Mało tego, że zawiódł to jeszcze gazeta nazywa go prześmiewczo akrobatą.

Morał jest taki, że polecam wszystkim przestać się spinać. Ludzie mają prawo cieszyć się z 6 miejsca ale też mają prawo powiedzieć że mogło być lepiej i stać ją na więcej. A startowanie z kontuzją to jej własna wola i jeżeli się podejmuje to "szapoba" ale na koniec nie ma co się już tym tłumaczyć. Jeżeli konti ma być wymówką to tylko i wyłącznie do NIE startowania.

#biegi #soczi #kowalczyk #justynakowalczyk #morgenstern #gownoburza
  • 2
  • Odpowiedz