Ciekawy przypadek zrzutki - czy pieniądze nie powinny zostać zwrócone?
1) Knajpa w Krakowie nie doczytała ze zrozumieniem warunków pomocy z tarczy rządowej. 2) Otrzymują informację, że mają zwrócić część hajsu. 3) Zakładają zrzutkę "na ratowanie" knajpy opisując brednie, typu, że zatrudniają 24 osoby (w lokalu o powierzchni 15m2, gdzie sami właściciele gotują i kelnerują) czy jakieś inne duperele, generalnie narracja - zły rząd chce ich dojechać a nie to, że nie dotrzymali warunków umowy pomocy. 4) Po 2 miesiącach uzbierali 130000pln i... zamykają lokal (tzn zamykają i szukają kogoś, kto od nich odkupi biznes za kolejne $$).
W związku z tym, skoro nie udało się "uratować" knajpy to czy pieniądze nie powinny być zwrócone? Tak samo było w tym tragicznym przypadku 8-letniego chłopczyka ostatnio co zmarł. PomagamPL oświadczyło, że skoro nie można leczyć chłopca to zwracają całą kasę tym, co wpłacili na jego leczenie.
1) Knajpa w Krakowie nie doczytała ze zrozumieniem warunków pomocy z tarczy rządowej.
2) Otrzymują informację, że mają zwrócić część hajsu.
3) Zakładają zrzutkę "na ratowanie" knajpy opisując brednie, typu, że zatrudniają 24 osoby (w lokalu o powierzchni 15m2, gdzie sami właściciele gotują i kelnerują) czy jakieś inne duperele, generalnie narracja - zły rząd chce ich dojechać a nie to, że nie dotrzymali warunków umowy pomocy.
4) Po 2 miesiącach uzbierali 130000pln i... zamykają lokal (tzn zamykają i szukają kogoś, kto od nich odkupi biznes za kolejne $$).
Nawet było ciekawe znalezisko o ich przypadku: https://wykop.pl/link/7012243/przetrwali-pandemie-i-nie-zwolnili-pracownikow-teraz-musza-oddac-250-tys-zl
W związku z tym, skoro nie udało się "uratować" knajpy to czy pieniądze nie powinny być zwrócone?
Tak samo było w tym tragicznym przypadku 8-letniego chłopczyka ostatnio co zmarł. PomagamPL oświadczyło, że skoro nie można leczyć chłopca to zwracają całą kasę tym, co wpłacili na jego leczenie.
#krakow #ciekawostki #zrzutka #pomagam #afera #pieniadze