Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja #wojna

Skutki afery atomowo-osieczkinowej:

- dwacz pokazał swoją potęgę,
- #ukraina nie przespała nocy,
- kompromitacja Osieczkina jako poważnego źródła (a kariera z gulagu.net była wielka),
- FSB być może dorwała prawdziwe wtyki Osieczkina przez piękny psyop.

Zwycięzcy? Rosyjskie anony i FSB. Przegrani? Nasze zegary biologiczne i wiarygodność rosyjskiej opozycji.
Pobierz
źródło: temp_file.png1920582031281532398
  • 3
@Le_Brun: do przegranych jeszcze bym dodał Igorka, który spalił sobie konto i każdy będzie z niego łacha drzeć pod każdym jego wpisem, a do plusów, że nie miałem tak emocjonującej nocnej na #ukraina od czasów ostrzeliwania elektrowni przez rusków
@mial85: Igorek może się bronić tym, że tylko tłumaczył i streszczał wypowiedzi Osieczkina, który co by nie mówić, jest ważną postacią rosyjskiej opozycji. O wiele bardziej skompromitował się sam Włodzimierz Waleriewicz Osieczkin, który od godziny szesnastej dnia poprzedniego robił zamieszanie i po niemalże dwunastu godzinach stwierdził, że może coś źle zrozumiał i zakończył streama. Od demaskatora rosyjsiego wymiaru sprawiedliwości i więzień do ofiary trolli z dwacza.
@Le_Brun: jeszcze ten Ukrainiec który podawał jego informacje. Ten Igor suszkin czy coś takiego, śmieć wyłapał blocka ode mnie za sianie fake news na Twitterze.