Wpis z mikrobloga

ółta maź w opakowaniu to jakieś fabryczne smarowidło, a tu podczas składania okazało się, ze ten wózek tak średnio chodzi i to tylko jest jakiś specyfik żeby nie rdzewiało w transporcie.


Owszem, to lepkie miodowe coś - się zmywa izopropanolem do zera, i trzeba przesmarować prawdziwym smarem.

@sirgorn: wszystko zależy do czego. do superszybkich ruchów w jakimś ekstremalnym voronie 0.1 co innego, jakieś NLGI 1, a do normalnych zastosowań - zwykły
hrumque - > ółta maź w opakowaniu to jakieś fabryczne smarowidło, a tu podczas składa...

źródło: IMG_2816

Pobierz