Aktywne Wpisy
_gabriel +39
Ostatnio w Internecie czytałem o przypadku kolesia, który zamordował ponad 600 osób. Nie rozumiem, dlaczego Bóg np. nie zabił go piorunem po pierwszych trzech zabójstwach i pozwolił mu zabijać, aż do nabicia takiej liczby? Ofiary to były głównie dzieci... Ja wiem, że to przecież nie Bóg zabijał tylko ten człowiek, ale no mógł przecież zainterweniować i go zabić, jednocześnie nie wpływając zbytnio na naszą wolną wolę.
Pytanie do osób wierzących -
Pytanie do osób wierzących -
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ja jestem jakiś dziwny, że wymagam od laski, z którą jestem w związku, że da mi znać że idzie na imprezę? Nic nie zabraniam, nawet nie chodzi o to żeby pytała o pozwolenie, po prostu fajnie byłoby wiedzieć co robi moja dziewczyna. Mam 21 lat, to moja pierwsza laska, nie wiem czy mam spaczona wizję związku. Ale aktualnie to czuje się tak, że spotykam się z nią w
Czy ja jestem jakiś dziwny, że wymagam od laski, z którą jestem w związku, że da mi znać że idzie na imprezę? Nic nie zabraniam, nawet nie chodzi o to żeby pytała o pozwolenie, po prostu fajnie byłoby wiedzieć co robi moja dziewczyna. Mam 21 lat, to moja pierwsza laska, nie wiem czy mam spaczona wizję związku. Ale aktualnie to czuje się tak, że spotykam się z nią w
Przesadzam?
- Tak 8.9% (67)
- Nie 80.9% (609)
- Sprawdzam 10.2% (77)
Biały śnieg, szary lód
Na ziemi, która jest owinięta w grzech,
Jak kawałek koca na niej
Miasto w spleceniu dróg.
Chmury i dym ponad miastem płyną,
Rozpuszczając jasnoniebieskie niebo,
Ludzie od wieków żyją w nim,
W ich cierpieniu wiele wieków przeminęło.
Pod światłem gwiazd, które nazywają Słońcem,
Minęło 2000 lat wojny,
Wojna bez ważnych powodów,
Wojna młodych przeciwko szarym włosom.
Młoda krew została przelana...
Ziemia pokryje ją jutro,
Po jutrze wyrastać będzie na niej trawa,
Ten świat znów ożyje
I zostanie ogrzany promieniami Słońca.
A my powinniśmy zawsze pamiętać,
Że tylko ci nie zostaną zapomniani,
Którzy nigdy nie dzielili
Śmierci i życia na proporcje.
Nie potrzebują wiedzieć słów "tak" i "nie",
I nie potrzebują czynów ani imion,
Aby w rzeczywistości lub we śnie
Dotrzeć do krańców kosmosu
I upaść w ciężkości gwiazd,
Które nazywają Słońcem.