Wpis z mikrobloga

@beritt: hah, też katowałem tą stronę i podejrzane dla mnie było, że wszystkie egzaminy były do siebie podobne. Robiłem je jeden za drugim na 100%. W dzień egzaminu z ciekawości sprawdziłem inną stronę. Odpaliłem egzamin i nie zrobiłem nawet 50%. Pobladłem i pojechałem na państwowy. Zdałem z jednym błędem