Wpis z mikrobloga

Mirki #nintendoswitch
Jak ktoś nie grał jeszcze w Zelde Skyward Sword HD to gorąco polecam. Pożyczyłem tę grę od znajomego żeby zobaczyć co to za dziwactwo bo mało o tym słyszałem. Cholera początek był trudny bo bardzo przegadany i takie ogólne wprowadzenie do świata to jest. Ale jak tylko dostałem miecz do ręki to byłem w szoku. W żadnej innej grze nigdy nie sterowałem w ten sposób. Osobno trzymasz joycony w rękach, jeden to tarcza, drugi to miecz. Ruchy miecza odwzorowują się w 100%, machasz reką jak chcesz i wyprowadzasz ciosy jak chcesz, normalnie bajer. Przeciwnicy są zaprojektowane specjalnie pod ten system walki, niektórych trzeba walnąć od boku, inni blokują ciosy i trzeba ich zmylić. Zagadki w dungeonie dają mega dużo satysfakcji z rozwiązywania. Mam już 6h w tej grze i pokonałem pierwszego bossa w pierwszym dungeonie i jestem zafascynowany tą grą! Jedyny minus że po walce z bossem bolał mnie łokieć od machania XD

Jak się ogarnie system walki to walczy się cudownie. Odskoki, uniki, ciosy, bloki tarczą, wszystko jest tak fajnie zrobione że głowa mała. Oby więcej takich gier na switcha! Śmiem twierdzić że bawię się równie dobrze co w BOTW chociaż jest to wiadomo inny rodzaj rozgrywki. Nie ma takiej ogromnej swobody ale mimo to można się wspinać, skakać i nawet czasem trzeba kombinować jak gdzieś się dostać ????

GORĄCO POLECAM

#zelda #skywardsword #skywardswordhd #botw #legendofzelda
  • 7
@LZBNZ na switchu gra się lepiej głównie za sprawą 60ramek vs 30 na Wii - robi to dużą różnice w sterowaniu ruchowym. Spoko jest też, że NPC i quest giverzy nie "zagadują" pierwsi - z pewnymi wyjątkami ofc. Chyba najbardziej niedoceniona Zelda.