Wpis z mikrobloga

@TeBerry: nie wiem, co masz na myśli mówiąc, że to "nic złego", ale autorzy opracowań naukowych dotyczących tego procederu mogą mieć na ten temat trochę inne zdanie. Pierwsze z brzegu:

Prostytucja bardzo silnie wiąże psychikę. Łatwo się w nią wchodzi,a znacznie trudniej się wycofać. Często klient wzbudza obrzydzenie, jest brutalny, nieładnie pachnie, a wtedy pojawia się poczucie odrazy do siebie. Aby poradzić sobie z sytuacją upokorzenia i gwałtu, kobieta próbuje odciąć
@TeBerry Prostytutcja jest o tyle zła, że mimo wszystko prowadzi do rozprzestrzenianka sie chorob wenerycznych (pomijam juz zdrady i rozpady malzenstw). Wszystko to kosztuje panstwo calkiem sporo, pomijajac juz skazy na tkance spolecznej.
Jesli dojdziemy kiedys do technokracji to AI ktore by nami rządziło po prostu by tego zakazało, bo jest to nieefektywne.