Wpis z mikrobloga

11 lat temu miałem 20 lat. Nic w życiu konkretnego nie osiągnąłem. Nie mam nawet dzieci, ani żony. Mam za to brzydką mordę i niski wzrost. Nie mam dobrych genów ani nie mieszkam w atrakcyjnej lokalizacji. Nie stać mnie też by zapłacić za apartament lub kupić nowe mieszkanie gdzieś na jakiejś tropikalnej wyspie. Nie stać mnie nawet żeby zagrać w squasha. Nie sądziłem, że życie będzie takim koszmarem, który sam sobie zgotowałem, postanawiając urodzić się w takim miejscu. To ja jestem odpowiedzialny za to wszystko. Zawsze i w każdej chwili tego zasranego życia.

#przegryw
  • 4
@Chlop_budowniczy: masz zerową odpowiedzialność względem innych, tylko względem siebie, aż tak bardzo zmarnowałeś czas by nie mieć choć jednej ulubionej rzeczy, zajęcia, hobby, zagadnienia do zgłębiania?