Wpis z mikrobloga

Jechałem dzisiaj z rodziną do mamy. Myślałem, że wszystko działa jak w zwykła sobotę, przecież święto dopiero jutro. W drodze zorientowaliśmy się, że nie spakowaliśmy pampersów. Żaden problem, przecież zajedziemy do sklepu i kupimy. Takiego wała, wszystko pozamykane, więc sprawdzamy w necie i dzisiaj wszystko ustawowo do 13. A oczywiście na stacjach i w żabkach tylko produkty pierwszej potrzeby jak alkohol i papierosy, o pampersach zapomnij. W połowie drogi chcieliśmy zjeść obiad w takim ładnym zajeździe, ale też się okazał zamknięty. Trafiliśmy przypadkiem do jakiejs bieda pizzerii, ale właścicielka była bardzo miła i jak się dowiedziała, że chcemy kupić pampersy, to pokierowała nas do swojej synowej, która ma dziecko i na pewno nas poratuje. Wytłumaczyła jak dojechać. Chciałem zapłacić za te kilka pampersów, ale nie chciała kasy. Ot taka historyka.
#niewiemjaktootagowac #gownowpis #zakazhandlu
  • 7
@PanProgramista: facet, sklepy w Wielką Sobotę i Wigilię są zamykane o 13 co najmniej 10 lat. Byłeś w śpiączce czy co? Tak bajdełej, to apteki po drodze nie było?

Wolałbym nie mieć z wami do czynienia. Jak się zapomina o czymś takim jak pieluchy dla dziecka, nie potrafi przeczytać na wejściu do sklepu godzin otwarcia w okresie świątecznym, to bałbym się komuś takiemu poświęcić nawet popilnowanie skarpetek.
@Rabusek: ta jasne. Tak się składa że ja też byłem w trzech, i ci sami pracownicy co zwykle.
Ilu tych studentów można zatrudnić? Dwóch na sklep? Jeden bardziej kumaty może asystować przy kasach samoobsługowych, jeden wykładać towar, i tyle.
Tak się składa że ja też byłem w trzech, i ci sami pracownicy co zwykle.


@Matpiotr: no a w jakim wieku? Lat 40 czy bardziej 20-25? xD

Ilu tych studentów można zatrudnić?

Ilu chcesz - czemu miałby niby być jakikolwiek limit? Jak pracowałem na początku w IT to studenci to było z 75% workforce (czyli jakies 6-7 osob na 10 w zespole testerskim). A nawet jeśli, to po co masz ich