Wpis z mikrobloga

Jak jedziecie solo z bagażami, to nie boicie sie zostawiać bagażu i iść zwiedzać, albo coś zjeść? Jak to rozwiązujecie?
Myślę, że czy jednak nie zamienić miękkich toreb na kufry alu, ale czy to rzeczywiście podniesie bezpieczeństwo?
#motocykle
  • 12
  • Odpowiedz
@apee: no kufer alu na klucz jest trochę bezpieczniejszy. Opcji jest wiele. Jak masz fajne miękkie torby boczne to sobie kup tylko top box na jakieś cenniejsze graty.
  • Odpowiedz
@apee: synek kufry to jest zycie i nie musza byc ameliniowe. Jak nie widac co w srodku i jaki ksztalt to nie kusi jak dzieci ksiedza ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja mam kuferki i polecam jak jezdzisz gdzies dalej
  • Odpowiedz
@apee: jeśli jeździsz w terenie a nie tylko po drogach leśnych to odradzam kufry i doradzam torby. Jeśli jeździsz po asfalcie to kufry są pod wieloma aspektami lepsze.
Jeśli masz miękkie torby to kup używany śpiwór za 200 zł, używany namiot za 200zł i nową matę za 200zł. Telefon portfel i kluczyki zawsze przy sobie a kask na linkę zapinany. I tyle.
  • Odpowiedz
@apee: Co cenniejsze to trzymam w kufrze. Co cenne i małe biorę ze sobą.
A reszta to niestety ryzyko wbudowane w hobby.

W moto mam alarm z czujnikiem wibracji, który wyśle smsa przy mocniejszym ruchu, a jak jadę obładowany z plecakiem i namiotem na wierzchu to owijam to na postojach blokadą tarczy z alarmem. Może kogoś odstraszy lub pozwoli zatrzymać, ale nie nastawiałbym się ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz