Wpis z mikrobloga

@EdofilAteusz: W obecnych czasach w których w necie jest w zasadzie tysiące kursów, poradników i ogólnej wiedzy co do tego jak grać, jak zacząć i jak ćwiczyć naprawdę nie masz co żałować szkoły muzycznej, choć uwierz mi rozumiem to bo sam miałem identyczne myśli, zresztą jakoś przed 30 zapisałem się do Szkoły muzyki nowoczesnej z nastawieniem na homerecording.

Nie wiem jakie masz cele i co chcesz dokładnie robić, ale wyznacz sobie
@EdofilAteusz: ja uważam, ze warto pójść na lekcje muzyki, poradniki w necie nie skorygują złych nawyków, które później jeszcze ciężej wyplenić. Jak już zdobędziesz solidne podstawy to można się uczyć z neta bo będziesz też bardziej świadom co chcesz osiągnąć. To moje zdanie, jestem samoukiem i też mam zamiar niedługo pójść do jakiegoś trenera bo pewnych rzeczy sam nie przeskoczę.
@EdofilAteusz: oj nie nie, jeśli masz możliwość i finanse nawet się nie zastanawiaj i wybierz zajęcia z realną osobą!

To droga opcja, szczególnie gdy masz do czynienia naprawdę z profesjonalistą a nie kimś kto dobrze udaje, że umie uczyć ale na pewno warto.

Polecam tylko znaleźć osobę z ktorąś ma się jakąś chemię - dobry nauczyciel to podstawa