Wpis z mikrobloga

Tak sobie rosquiniam apropo budowy silosów do startu rakiet takich wojskowych z bombami
Bo założenie jest takie że jak np Ju Es end Ej chce sobie zbudować taki silos, to potem nikt niepowołany ma nie wiedzieć gdzie to jest. No ale przecież przy takim czymś to pracuje ze stu jak nie więcej mariuszków czy innych dejwów którzy są potrzebni żeby machać łopatą. I to nigdy nie ma wycieków? Przecież wystarczy z takim mariuszkiem iść do baru, postawić piwo i pokazać mapę na której ten wstawiony pokaże gdzie kopał. Jak się to utrzymuje w tajemnicy? Serio jestem ciekaw. #kiciochpyta #wojsko
  • 1