Wpis z mikrobloga

#truelove
To jest po prostu dziw nad dziwy.
Ludzie, którzy mogą się super bawić, rozmawiać o życiu, śmiać się, tańczyć itp. - zachowują się, jakby ktoś posadził ich tam za karę.
Nie rozumiem, naprawdę.
Potrafię przegadać z obcymi ludźmi długie godziny, kompletnie się nie nudząc. Na wakacjach, w pociągu itd.
Każdy człowiek to osobna historia z wieloma odnóżkami historyjkami. Każdy z truelovców jest żywy, uczy się, pracuje, ma do czynienia z drugim człowiekiem.
A patrzę na nich jak na żywe trupy, mumie, zombie, które tracą taki fajny czas w pięknych okolicznościach przyrody.
Faktycznie, zbiera się na wymioty.
Ale i tak obejrzę do konca ;)
  • 17
@ZielonaMarysia: Jeśli już tak dużą uwagę przywiązujesz do tego co inni sądzą o jakiś zachowaniach (dwukrotnie dziś padało z Twojej z strony pytanie czy komuś nie wstyd przed rodziną, że ogląda się ten program) to proponuję najpierw skupić się na sobie, bo kultura wymaga by nie odpowiadać pytaniami na pytania. Po tym jak odpowiesz na moje pytania to będę mogła odpowiedzieć na Twoje. A do tego czasu życzę miłego dnia.
@irma1990 Albo to troll w wieku 12 lat z matematyką do odrobienia, albo któryś z niezadowolonych uczestników się odpalił.

@ZielonaMarysia Musisz czuć się bardzo smutny i niespełniony w swoim życiu, skoro wypełniasz je pisaniem notorycznie takich komentarzy i zatruwaniem atmosfery. Wszystko ok? Może powinieneś z kimś porozmawiać, spotkać się, wyjść gdzieś? Potrzebujesz pomocy? PS. Nie piszę tego z jadem, tylko ze szczerą troską.
Mam dla Ciebie kolejną smutną prawdę: Twoje zdanie o nas naprawdę nie interesuje. Wrzuć na luz i daj i sobie, i nam od takiego siebie odpocząć. Po co takim być? Co Ci dają takie komentarze? Na pewno potrafisz być tez fajnym, pozytywnym człowiekiem, tylko niestety nie tutaj i nie teraz.
@ZielonaMarysia: przykro mi, nie posłucham :) Cały dzień muszę robić mądre rzeczy, wieczorem daję sobie dyspensę i odpoczywam np. przy książce, filmie, reality. Pośmieję się, powkurzam i jest mi dobrze.
Ty się spełniasz w zwracaniu komuś uwagi? Bo... wybacz, w tej sytuacji zupełnie mnie nie interesuje Twoje zdanie. Co innego wyrazić swoją opinię, co innego narzucać ją innym.
Pozdrawiam serdecznie.