Wpis z mikrobloga

@suleD:
Jak leciały wyjaśnienia, że nie ma opcji żeby matka z dzieckiem włóczyła się między blokpostami przy kolumnach wojska i wszystko nagrywała(zabronione by nie zdradzać pozycji przemieszczających się jednostek), a do tego histeryzowała jak słaba aktorka w kinie klasy C, widząc rzekomo swoich, to onuca usunęła zarzutkę.

Gardzę mocno.