[igik1234]

Zajebisty mobilny wykop, dodałem 10 takich samych wpisów XDDDD ponawiam:
Szukam mieszkania i prawdopodobnie czeka mnie wyprowadzka do którejś z sypialni koło miasta. Moje typy na ten moment to:
-pomidorowy dzień polarny
-Oława
-Długołęka/Oleśnica (tu problem jest taki, że nic sie nie buduje, a oferta z rynku wtórnego jest najwyżej średnia)
Oglądałem Sobótke, jednak jest zdecydowanie za daleko. Nie będzie to moje docelowe miejsce i stać mnie na małe mieszkanie na jakimś Psim Polu, Jagodnie czy Maślicach, z wtórnego to może nawet w jakiejś lepszej dzielnicy jednak chciałbym troche większy metraż i co najmniej te 2 pokoje z osobną kuchnią/salonem z aneksem, a na to już w granicach miasta mnie nie stać. Rozważałem też zachód, jednak jak zobaczyłem ceny po 9-10 tysięcy za metr w jakimś Smolcu to spadłem z krzesła i dałem sobie spokój. Najbardziej ide w strone Siechnic, wady to oczywiście pomidory i permanentnie zakorkowana Opolska, jednak cena za metr jest znośna jak na obecny standard i jest niby PKP które w 10 minut dojeżdża na Główny. Ktoś tu zapraktykował taką wyprowadzke i chce sie podzielić doświadczeniem czy warto? Czy jednak sie przemęczać na małym metrażu we Wro? #wroclaw #siechnice #olawa #nieruchomosci #przemyslenia #gownowpis

[mookie]

@igik1234 wolałbym Świdnice niż Oleśnice, to najładniejsze miasto po Wrocławiu nal Dolnym Śląsku w dodatku blisko gór i atrakcji, blisko autostrada, PKP.
Oława i Sobótka to straszne dziury w których psy #!$%@? szczekają.
Zamiast Smolca który jest paskudną sypialnią Wrocławia wolałbym Miękinie ktora ma jakiś lokalny charakter i ciekawsze okolice.
Żeby mieszkać na Jagodnie to musieliby mi za to płacić, tam się z czasem zagnieździ patologia i imigranci. Wolałbym już Psie Pole

[igik1234]

@mookie Świdnica odpada ze względu na odległość, co najmniej godzina w jedną strone to już za dużo w mojej opinii.

[notBart]

@igik1234 zerknij na mieszkania w Kobierzycach

[igik1234]

@notBart widziałem że chyba Sanbet sie budował w Kobietrzycach ale z tego co widziałem to pozostawały same dziwne układy i cenowo to trzeba też liczyć z 9-10 przy mniejszych mieszkaniach, musiałbym zobaczyć rynek wtórny tam. Zerkne.

[kknsgvnfbjndf]

@igik1234: a Kąty, Trzebnica?

[notBart]

@igik1234 qrde na otodom czesc mieszkan maja za 8500 a czesc 6.5-7k W sumoe nie wiem czemu, mpze ta drozsza czesc ma ogrodek itd

[notBart]

@notBart https://www.otodom.pl/pl/oferta/parkowy-dwor-wroclaw-kobierzyce-b-k1-2-b1-ID4ck8V

[igik1234]

@notBart to jest ten problem z Sanbetem że według ogłoszenia to jest mieszkanie a według rzutu to lokal usługowy. Dodatkowo według ich strony większość mieszkań z otodomu jest już niedostępna. Musiałbym tam zadzwonić bo nie rozumiem ich logiki.

[igik1234]

@kknsgvnfbjndf Kąty rozważam, jednak w ogłoszeniach nic ciekawego tam nie ma. Trzebnice musze sprawdzić.

[notBart]

@igik1234 xD to daj moze znac jak czegos sie dowiesz

[Ogau]

@igik1234: Trzebnica, Brzeg, Oleśnica (znajomi kupili w Bystrym, myślałem, że to jakaś dziura, a to właściwie Oleśnica). Oława i Jelcz mają lipny dojazd. Zanim się wbijesz na zakorkowaną Opolską to trzeba dojechać do Siechnic.

[igik1234]

@Ogau Brzeg to ten same case co Oława, tylko jest jeszcze dalej co dla mnie go dyskwalifikuje, dodatkowo odejmuje punkty za wybitną brzydote, kiedyś tam pracowałem przejazdowo. Chyba że chodzi o Brzeg Dolny, o tym nic nie wiem ale również wydaje się być dosyć daleko z niezbyt dobrym dojazdem.

[running]

@igik1234:
To jaka jest maksymalna odległość (czas dojazdu) jaką dopuszczasz od Wrocławia? I jeszcze czy i jak do Wrocławia planujesz dojeżdżać? Potrzebujesz pociągu, autobusu czy wystarczy ci możliwość dojazdu własnym samochodem? Generalnie myślę że jeśli do pół godziny od Wro to szukaj czegoś w pobliżu lini kolejowych. Oława, Oleśnica czy Trzebnica zdecydowanie lepsza niż pomidorowa jasność....

W nieco większej odległości (ciągle poniżej godziny) masz jeszcze kilka ciekawych alternatyw. Np całkiem spora

[igik1234]

@running Chce pociąg najlepiej do 30 minut i auto max 40 ,,bez korków", na ten moment mam tryb hybrydowy w pracy, ale w razie ,,w" licze się z codziennym dojeżdżaniem. Teraz do roboty mam 15 minut tramwajem więc nie mam odniesienia, ale w liceum dojeżdżałem do Opola po 45/50 minut PKSem w jedną strone do szkoły i to już było dużo i potrafiło zjeść spory kawałek dnia.