Wpis z mikrobloga

czy przepisy pozwalają w bloku/zabudowie wielorodzinnej podłączać wyciąg kuchenny do kratki wentylacyjnej?
bo właśnie w domu czuję obiad sąsiada, normalnie po przyłożeniu dłoni do kratki mi wieje zamiast ssać
i nie wiem czy mam robić sąsiadowi dymy, czy może coś jest nie tak z wentylacją. w sumie i tak niedługo muszę zaprosić kominiarza na przegląd, to też i na to rzuci okiem

#budownictwo #remontujzwykopem
powodzenia - czy przepisy pozwalają w bloku/zabudowie wielorodzinnej podłączać wyciąg...

źródło: 4c8ec2951cf6c_o_large

Pobierz
  • 11
@powodzenia otwórz okno jeśli nadal tak jest to może wina sąsiada, ja bym zrobił otwór koło okna nawiewnik elektryczny z rekuperacja, podciśnienie w mieszkaniu i niech inni twoje smrody wąchają
@powodzenia: tylko jeśli każde mieszkanie ma swój własny komin. Jeśli komin wentylacyjny jest wspólny to nie można podłączać żadnych wyciągów, wentylatorów ani niczego co zaburzałoby naturalną wentylację. Wiem z doświadczenia, bo sam musiałem założyć tylko okap z pochłaniaczem zamiast normalnego kuchennego z wyciągiem.
podłączać wyciąg kuchenny do kratki wentylacyjnej?

bo właśnie w domu czuję obiad sąsiada


@powodzenia: każde mieszkanie ma prywatny komin, sąsiad musiałby się przebić do Twojego. I to ten sąsiad z góry raczej, bo Twój komin kończy się na Twoim piętrze i na dole go nie ma. Często jednak zasysane są zapachy przez wylot na górze. Rozszczelnij okna raz z jednej strony budynku, raz z drugiej i sprawdź czy kierunek ciągu się
w sumie i tak niedługo muszę zaprosić kominiarza na przegląd, to też i na to rzuci okiem


@powodzenia: a to takie przeglądy nie są ogarniane przez wspólnotę (zarządcę)? bo chyba przepisy zobowiązują ich do tego
@Urodzony: chyba, że mamy stary blok. @powodzenia jak mieszkasz w bloku który ma już parę ładnych lat, to może być właśnie tak jak powiedziałeś - w sensie sąsiad podłączył się okapem pod wspólny komin. Najlepiej zgłoś to do spółdzielni/administracji/wspólnoty, możesz nagrać od razu filmik pokazujący jak dmucha (kierunek ruchu dymu z zapałki).