Aktywne Wpisy
Wookash071 +18
Mam takiego jegomościa pod blokiem. Od dłuższego czasu dostaje jeść. Latem siedział na słonku, szukał mnie i czasem siostry po jedzenie. Podjeżdżałem pod blok o 2 w nocy to wybiegał znikąd za każdym razem. Jakby wiedział, że to ja.
Trochę mnie martwi ta pogoda. U mnie strasznie nie fajnie wieje i pada gęsty przelotny deszcz. To wpuściłem go do klatki schodowej, rozłożyłem mu koc który siostra my wyniosła. Wniosłem miske i dałem
Trochę mnie martwi ta pogoda. U mnie strasznie nie fajnie wieje i pada gęsty przelotny deszcz. To wpuściłem go do klatki schodowej, rozłożyłem mu koc który siostra my wyniosła. Wniosłem miske i dałem
Przecież to jest niemożliwe, żeby w jeden dzień wezbrało tyle wody żeby o kilka metrów podskoczyło koryto, to są niewyobrażalne ilości wody. Teatr dla idiotów, tylko po co ktoś to inscenizuje, macie jakieś pomysły? Najpierw cowid, potem "wojna" na wukrainie a teraz to. A pelikany chodzą i łykają. Wyłączcie tv włączcie myślenie ludzie bo ręce opadają.
https://x.com/remizacompl/status/1835123657573597400
#powodz #niepopularnaopinia #takaprawda
https://x.com/remizacompl/status/1835123657573597400
#powodz #niepopularnaopinia #takaprawda
Tytuł:
Wietnam 1962-1975
Autor:
Artur Dmochowski
Gatunek:
historia
Ocena: ★★★★★★★★☆☆
ISBN:
8311096775
Wydawnictwo:
Bellona
Liczba stron:
351
Z lektury recenzji wynika, że autor za bardzo skupia się na przedstawieniu konfliktu od strony ekonomicznej, społecznej i medialnej. Mnie się podoba takie coś. Szerzej o taktyce, uzbrojeniu i mapach, gdzie kto i z czego walczył, jest w książce, pt. "Chiny - Wietnam" autorstwa Zygmunta Czarnotty. Wietnam był pierwszą wojną medialną. Była telewizja, gazetki i społeczeństwo. Jedne wiedziało, o co walczy, a drugie no tak nie za bardzo. Oliwy do ognia dolewało społeczeństwo amerykańskie (manifestacje, wiece, etc.), które raz było za wojną, to zaraz po jakiś wiadomościach było przeciw. Wiele się mówi o wpływie Rosjan na to, jak prości Amerykanie odbierali wojnę w Wietnamie. Autor wskazuje, że jest to mit. Brak twardych dowodów na tę tezę. Dziennikarze sami z siebie pokazywali "zniekształcony" obraz wojny, np. jak walczyli żołnierze ARW. Amerykanie już podczas kolejnej wojny, ściśle kontrolowali media i lepiej przygotowali społeczeństwo na wieści z frontu.
Prywatny licznik: 41/200
#bookmeter #historiabookmeter