Wpis z mikrobloga

#wroclaw
Bylem sobie wczoraj u znajomego na piwku na Gaju i jak wyszlismy na balkon to zauwazylismy lisa biegajacego przy bloku. Tak ze 2 metry od okien na parterze. Byly juz szczury, teraz czas na lisy?
  • 12
  • Odpowiedz
@93michu93: Wszędzie we Wrocławiu znajdziesz lisy. Ich jest naprawdę sporo.

@orzeszkiziemne No tak to wcale nie ma znaczenia, że ekolodzy blokują polowania i przetrzebianie zwierzaków w okolicach miast. Żaden zwierzak jak będzie miał do wyboru dostarczane regularnie śmietniki i pozorne bezpieczeństwo wybierze je nad życie w lesie.
Tak samo jak dziki. Przecież to wcale nie jest tak, że sobie żyją na niektórych działkach i nie ma jak ich stamtąd
  • Odpowiedz
  • 0
Ty się dziwisz czy oburzasz? To my zabraliśmy zwierzętom ich tereny, więc teraz lisy, sarny i inne zwierzęta muszą przemykać przez te tereny w strachu przed ludźmi.


@orzeszkiziemne: no tak, czlowiek jest mocno ekspansyjnym zwierzakiem ale jesli te zwierzaki znajduja sie niedaleko centrum miasta, na osiedlu zabudowanym do granic mozliwosci to chyba powinni je wylapac i wywiezc do jakiegos lasu pod Wroclawiem albo w najgorszym wypadku odstrzelic
  • Odpowiedz
@93michu93: od dawna lisy można widywać w centrum. Kiedyś mi przemknął pod Halą Targową.

@Darth_Gohan dzikie zwierzęta raczej unikają przebywania blisko człowieka i trzymają się swoich dzikich terenów. Dopiero jak je głód przyciśnie to zapuszczają się głębiej miast. Dzikie zwierzęta w mieście to jest sygnał, że z ich oryginalnym terenem dzieje się coś nie tak - albo brakuje pożywienia albo ktoś ich stamtąd wygonił.
  • Odpowiedz
  • 0
@pekak: @orzeszkiziemne @Darth_Gohan a wiecie czy to prawda, ze zwierzeta wkolo miast sa odlawiane i szczepione przeciw wsciekliznie? Ktos mi to powiedzial ale nie mam pojecia czy to fakt, czy wymysl. Ja troche w innej okolicy mieszkam ale wychodze z psem wieczorem na spacer i nie wiem czy sie bac czy nie :P
  • Odpowiedz
@93michu93: Według mnie lisy mają złą opinie właśnie przez potencjalne źródło wścieklizny, wiewiórki tak samo mogą ją przenosić. Raczej bym nie ekstreminował z tego powodu całego gatunku. U mnie pod blok regularnie przychodzi sarna bo zabraliśmy jej właśnie część pól na jagodnie gdzie sobie żyją.
  • Odpowiedz
@pekak: Wygoniły się same. Przecież w Polsce miałeś moment, że co chwila polowania na dziki były odwoływane bo ekolodzy je blokowali. Dookoła Wrocławia było to samo. Jak się dziki namnożyły i zauważyły, że mogą podejść jeszcze bliżej miasta i nikt im nic nie zrobi to się włożyły w te tereny.

Zresztą to fajne słowo wytrych - DZIKIE zwierzęta. Część z tych zwierzaków to już jest kolejne pokolenie które żyje blisko
  • Odpowiedz
wiecie czy to prawda, ze zwierzeta wkolo miast sa odlawiane i szczepione przeciw wsciekliznie?


@93michu93: odławiane to raczej nie. Zazwyczaj się rozrzuca szczepionkę w postaci pokarmu na terenach, gdzie te zwierzęta żyją.
  • Odpowiedz